Rada Krajowa Sekcji Pracowników Leśnictwa NSZZ „Solidarność” a także Prezydium Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność” wyrażają wotum nieufności wobec Andrzeja Koniecznego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych! Czytajcie dalej…
Wotum nieufności wobec Andrzeja Koniecznego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych
Jeden z naszych czytelników przesłał nam pisma ze stanowiskiem Rady Krajowej Sekcji Pracowników Leśnictwa NSZZ “Solidarność” a także Prezydium Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ “Solidarność”, w których zarówno Rada jak i Prezydium jasno wyrażają
wotum nieufności wobec dyrektora Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe pana dr. inż. Andrzeja Koniecznego!
“Źle odbierane przez leśników i prawicowe społeczeństwo polskie, a pozytywnie przez totalną opozycję”?
Tutaj się nie zgodzę, bo myślę, że zmiany kadrowe, które przeprowadził pan dyrektor generalny Andrzej Konieczny nie przynoszą ani chluby ani powodu do radości nikomu, obojętnie z której opcji politycznej. Każdy komu zależy na losie Polski i jej Narodu, wie, że tego zmiany kadrowe są złe. I o tym jest mój filmik na YT:
“Wobec naszego kandydata”
Przepraszam, ale tutaj mogę się mylić, ale zawsze wydawało mi się, że związki zawodowe są powołane aby bronić interesów społeczno-ekonomicznych danej gałęzi produkcji, zawodu lub regionu, w którym związek zawodowy operuje (Wikipedia). I trochę zaskakuje mnie stwierdzenie
“[…] co w okresie kampanii wyborczej na urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej rozbudza negatywny elektorat wobec naszego kandydata Andrzeja Dudy […]”
Myślę, że nie po to pracownik Lasów Państwowych zapisał się do związku zawodowego, aby stawiać na któregokolwiek kandydata na prezydenta, prawda? Bardziej temu celowi służą partie polityczne. Zawsze myślałem, że kwestia wyborów jest sprawą osobistą człowieka. Chyba się myliłem…
I tak całkiem serio…
Powiedzmy sobie prawdę, że decyzje pana dyrektora generalnego Andrzeja Koniecznego to tylko wisienka na torcie, gdyż podobne procedery miały zawsze miejsce w Lasach Państwowych (przynajmniej odkąd pamiętam) i nic się nie zmieniło w tej materii. Wiele zmian nigdy nie przebiło się do żadnych mediów (zwłaszcza tych na niższych stanowiskach, gdzie wręcz łamało się i dalej się łamie kręgosłupy moralne i etyczne pracownikom LP).
“Leśnicy od wielu lat podejmowali działania wizerunkowe, generujące poza staraniem osobistym, wiele środków finansowych”
Tak, tak, to już wiemy:
Uważam, że zmiany kadrowe to bardziej problem wewnętrzny Lasów Państwowych. Akurat w tym wypadku ten proceder ujrzał światło dzienne bardziej niż zwykle. Pan Andrzej Konieczny miał też wcześniejsze wpadki, które niezbyt dobrze świadczyły o jego poczuciu zasad etycznych i moralnych: Białowieska Inicjatywa Naukowa czyli nauka kontrolowana
Jednakże, jeżeli mówimy już o stracie wizerunku Lasów Państwowych to niestety ale lista jest dłuuuuuuuuuggaaa… i zarówno drzewiarze, jak i przyrodnicy, ale także leśnicy Lasów Państwowych oraz zakłady usług leśnych tylko wpisują na niej coraz to nowsze punkty. Myślę, że niektórzy leśnicy LP nawet bardziej niż pan Konieczny szargają dobry wizerunek tej firmy: Leśny porządek, ekologianie, uznane wartości.
Zmiana dyrektora generalnego, regionalnych itd. nie pomoże dopóty, dopóki nie zmienimy systemu funkcjonowania Lasów Państwowych. Zamiast zmieniać marionetki i kukiełki, może właśnie czas aby zmienić zasady funkcjonowania dla tych, którzy pociągają za te wszystkie sznurki? W pierwszym filmiku o mapetach Ministra Wosia proponuję prostą zmianę jak odpolitycznić Lasy Państwowe. Wiele nie potrzeba…
>>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Szympansy w spółkach Skarbu Państwa
oraz cała seria: Jaka forma Lasów Państwowych byłaby lepsza? Część pierwsza.