Szwedzkie międzynarodowe sukcesy klimatyczne. Koniec z uroczymi ruchami klimatycznymi.
Ten pierwszy sukces jest znany całemu światu w postaci Grety Thunberg.
Wszyscy wiedzą kim ona jest i w zasadzie każdy ma swoje lub zasłyszane zdanie o niej jako młodej dziewczynie oraz o niej jako porte-parole światowego ruchu młodzieży walczącego o ochronę środowiska.
Walczącego jak na razie metodami pokojowymi i demonstracjami lub metodami obywatelskiego nieposłuszeństwa, choć w przypadku Extinction Rebellion nieposłuszeństwa niekiedy gwałtownego.
Ten drugi zaczyna podobno być znanym w środowiskach związanych z tym pierwszym.
Jest nim badacz na uniwersytetecie Humboldtów w Berlinie, Andreas Malm. W ciągu ostatnich kilku lat opublikował książki pod tytułami: „The Progress of This Storm”, ”Corona, Climate, Chronic Emergency” i ”Fossil Capital”. Ta ostatnia przyniosła mu rozgłos i entuzjastyczną recenzję Naomi Klein, która napisała: „To wspaniała, absolutnie niezbędna lektura jednego z najbardziej oryginalnych znawców tematu”.
Co propaguje Andreas Malm?
Tytuł wywiadu w Jakobin mówi w zasadzie wszystko: „To halt climate change, we need Ecological Leninism”
https://www.jacobinmag.com/author/andreas-malm
W Szwecji jest on prawie nieznany albo inaczej zapomniany bo jako młody człowiek, aktywista partii komunistycznej występował kilkakrotnie przed 20 laty w dyskusjach telewizyjnych. Potem stwierdził, raczej słusznie, że podobne lokalne dyskusje są bezsensowne i jako doktor w ekologii humanistycznej na uniwersytecie w Lund zaczął współpracować z uniwersytetami w Niemczech i Anglii.
Przypuszczam że od dnia wczorajszego i udzielenia wywiadu w czasopiśmie Svenska Dagbladet https://www.svd.se/JJ1MxJ stanie się on postacią głośną, myślę że nie tylko w Szwecji.
Powiedział on otwarcie w wywiadzie że należy skończyć z protestami klimatycznymi odbieranymi jako urocze demonstracje i strajki młodzieżowe (to à propos ruchu Grety).
- My, ruchy klimatyczne przegraliśmy walkę w ostatnich 30-latach i musimy wejść w następną fazę.
Jaką fazę? Słowo „leninizm” mówi wszystko.
- Walka klimatyczna jest walką klasową. My, na lewicy jeszcze tego nie rozumiemy i uważamy że klimatem zajmują się tylko dobrze usytuowane klasy średnie. Maszerujemy, organizujemy różne akcje, blokujemy działalność, przekazujemy listy z podpisami, przywiązujemy się sami łańcuchami, cały czas w ramach pokojowego protestu, nic w zasadzie nie zmieniającego. Czas na zmianę, teraz od razu.
Jaką zmianę?
- Musimy zacząć fizycznie atakować rzeczy które konsumują naszą planetę i niszczą ją.
Czyli wzywasz i podżegasz do sabotażu?
- Tak.
Czy nie jest to nielegalne?
- Książka „How to blow up a pipeline” została wydana w wielu językach i wydawnictwa nie oceniły jej jako wzywanie do działalności nielegalnej. Wszyscy którzy nie są pacyfistami, uważają że gwałt jest legalny w pewnych sytuacjach. Dlaczego uważać za legalne sytuacje w których nasza planeta jest niszczona?
Czy sam osobiście przejdziesz do działania, zaczniesz wysadzać rurociągi gazowe, niszczyć stacje benzynowe, palić duże miejskie SUV-y?
- Już przed 10 laty wypuszczałem powietrze z kół takich samochodów. Czy będę coś więcej robił? W każdym razie nie powiem tego przedtem.
Wywiad z nim spotkał się z potępieniem wielu komentatorów jako wywiad z osobą podżegającą do gwałtu.
Redakcja uważa że z uwagi na międzynarodowe zainteresowanie jego książkami, należy zapoznać czytelników z jego osobą, prawie nieznaną w Szwecji.
Czy stanie się prorokiem we własnym kraju, podobnie jak Greta? Trudno powiedzieć, w każdym razie zapoznaliśmy się z nim i jeżeli zwolennicy Grety przejdą do działania innego niż marsze i strajki, to będziemy przynajmniej znali ideologa stojącego za spalonymi samochodami. Chociaż te były już niszczone przedtem, niezależnie od walki o klimat.
Zdjęcie: hd