Rosnące ryzyko właściciela lasu. 

Przed rokiem sytuacja na rynkach leśnych była bardzo dobra, w Szwecji przemysł leśny wolał o dalsze dostawy drewna tartacznego i stosowego a ceny na masę celulozową i produkty przemysłu papierniczego szły w górę. 

Dzisiaj jest odwrotnie, pisze specjalizujący się w tematyce leśnej Danske Bank.  

Ceny na tarcicę, masę celulozową i papier spadają w dół co w przypadku Szwecji oznacza obniżkę cen przede wszystkim na drewno tartaczne świerkowe. 

Wywołane jest to załamanym eksportem drewna tartacznego, oddziaływaniem brexit oraz nadmierną podażą uszkodzonego przez kornik surowca świerkowego, którą w Europie ocenia się na masę aż 100 mln m3, mówi Johan Freij, szef działu Skog & Lantbruk (Las & Rolnictwo) w Danske Bank. 

Nawiasem mówiąc opinia o Danske Bank, jako banku solidnym i wartym zaufania została mocno nadszarpnięta oskarżeniami o pranie pieniędzy przez biznesmenów rosyjskich w oddziale estońskim i rosyjskim tego banku. 

Wymieniana jest suma niewyobrażalna dla zwykłego śmiertelnika, mianowicie 200 mld euro i cała afera zapoczątkowana artykułami czasopisma duńskiego Berlingske jest kontynuowana przez śledztwo urzędów w USA, Francji, Danii oraz również Szwecji, bo okazało się że w praniu 4 mld euro, jak na razie, brał udział równie solidny szwedzki bank Svedbank. 

https://www.svt.se/special/swedbank/danskebank/

Ale jest to tylko informacja na marginesie, bo przypuszczam że głosy o praniu pieniędzy przez Danske Bank bynajmniej nie szkodzą opinii o tym banku wśród przedstawicieli skandynawskiego przemysłu leśnego. 

Zaszkodzić natomiast mogą wyniki śledztwa amerykańskiej inspekcji finansowej Securities and Exchange Commission (SEC) która aktualnie bada działalność banku, co już poskutkowało spadkiem wartości akcji Danske Bank. 

Powróćmy jednak do bankowej oceny ryzyka w posiadaniu lasu. 

– Ceny na surowiec świerkowy, głównie tartaczny, poszły na dół, a więc jeżeli już właściciel lasu decyduje się na ścinkę to powinien stawiać na sosnę, mówi Johan Freij. Natomiast ceny na surowiec stosowy spadły w mniejszym stopniu, ponieważ przemysł papierniczy, zarówno w Finlandii jak i w Szwecji, rozbudowuje się gwałtownie.

Niemniej jednak cena w porównaniu do rekordowego roku 2018 spadła o 13% w następstwie dużych zapasów niesprzedanego surowca do produkcji papieru. 

Duże zapasy obciążają również cenę na surowiec tartaczny, głównie świerkowy. 

Rynek brytyjski jest dla Szwedów tradycyjnym i bardzo silnym leśnym rynkiem handlowym. Szwedzi zbudowali bardzo duże zapasy surowca drzewnego na Wyspach Brytyjskich, przygotowując się do dnia 29 marca 2019, daty planowanego wyjścia Brytyjczyków z Unii Europejskiej. 

To jest w tej chwili problem dla szwedzkich tartaków, które muszą uplasować swój towar gdzie indziej w sytuacji gdy równocześnie Europa jest przepełniona surowcem tartacznym. 

Duże obniżki ceny surowca drzewnego obserwuje się również w Niemczech i Austrii i jest to wynikiem nadmiaru surowca pokornikowego. 

Równocześnie tak ważny dla Szwedów, jeszcze przed 2-3 laty rynek chiński jest dzisiaj opanowany przez Rosję (60%) oraz Kanadę (20%). Szwecja ma aktualnie tylko 2% chińskiego importu produktów drzewnych. 

Pewnego rodzaju ratowniczą poduszką powietrzną dla szwedzkiego przemysłu leśnego był zawsze kurs waluty, ale aktualne osłabienie korony w stosunku do dolara -11% i w stosunku do euro – 5% nie działa w starym stylu, nie zwiększa tempa eksportu a jedynie amortyzuje zejście tempa w dół. 

Klimat jest czynnikiem który należy uwzględniać w analizie ryzyka. Cieplejszy klimat da nam ekstremalną pogodę i masywne ataki owadów. 

– Wyższa średnia temperatura przynosząca długie okresy suszy stresuje drzewa i zwiększa ryzyko ataku owadów, korzeniowca, ryzyko pożaru i huraganów, ponieważ okres zmarzliny staje się krótki, mówi Johan Freij. 

Co radzi Danske Bank szwedzkim właścicielom leśnym? 

-Sprawdzajcie często swój las, zwłaszcza gdy mieszkacie z dala od niego. Proście o pomoc tych którzy w lesie są często, np. sąsiadów czy myśliwych. 

– Sadźcie właściwe gatunki dla właściwego siedliska (w przypadku szwedzkim można śmiało powiedzieć że decyzja o sadzeniu i wyborze gatunku była w ostatnich latach w zębach i apetycie łosia, który wpływał na decyzję właściciela lasu o sadzeniu świerka na glebach sosnowych) 

– Przeprowadzajcie czyszczenia i trzebieże leśne w odpowiednim czasie i pozostawiajcie domieszki gatunków liściastych 

– Trzebieże nie mogą być przeprowadzane za późno i nigdy gdy drzewa przekroczą wysokość 20 m (ta granica 20-22 m jest świętą we wszelakich poradach leśnych i wynika z obawy przed szkodami od huraganów czy szkodami śnieżnymi)

– Cięcia końcowe też nie mogą być za późne i rozważcie pomysł obniżenia wieku rębności 

(Ehh, ten wiek rębności, niedługo pewno do historii przejdą porządne dłużyce tartaczne…)

– Utrzymujcie populacje zwierzyny płowej na odpowiednim poziomie zapobiegającym szkodom w uprawach i młodnikach 

– Nie zapomnijcie o ubezpieczeniu swojego lasu i stawiajcie przede wszystkim na ubezpieczenie przeciwpożarowe oraz przeciw huraganom. 

Ubezpieczenia lasu… Mam nadzieję że już nikt z przodujących polskich naukowców leśnych nie wątpi w ich istnienie i nie zakłada że jak coś nie działa w odniesieniu do polskich Lasów Państwowych to nie istnieje.

Ile kosztowały ostatnie klęski w bilansach przedsiębiorstw ubezpieczeniowych? 

Huragan Gudrun (2005) – wypłacono 2,2 mld kr

Huragan Per (2007) – 240 mln kr

Huragan Berit (2011) – 80 mln kr

Huragany Ivar, Hilde, Sven, Simone (2013) – 280 mln kr

Pożar lasu w Västmanland (2014) – 330 mln kr

Huragan Gorn (2015) – 100 mln kr

Susza, pożary, korniki (2018) – 230 mln kr

(Nazwy huraganów są nazwami lokalnymi, krajowymi i te szwedzkie nie mają wiele wspólnego z nazwami huraganów startujących w innych krajach). 

W Szwecji działa pięć dużych przedsiębiorstw, zakładów ubezpieczeniowych ubezpieczających właścicieli leśnych i szwedzkie lasy państwowe Sveaskog są również ubezpieczone leśnym ubezpieczeniem zupełnym.

https://mb.cision.com/Public/1157/2830761/b2a41803c9e72de1.pdf

Zdjęcie: skogssverige