Raport o finansowaniu dewastacji lasów w Amazonii.
Grupa badaczy ze Stockholm Resilience Centre opublikowała przed dwoma dniami raport wskazujący na raje podatkowe jako źródła finansowania dewastacji lasów Amazonii. http://www.stockholmresilience.org/research/research-news/2018-08-13-the-hidden-environmental-consequences-of-tax-havens.html
Raport prześledził drogę pieniędzy, głównie z Wysp Kajmany i z Panamy do Amazonii.
Nie jest tajemnicą iż lasy Amazonii znikają, powierzchnie zrębów równe są już 12-krotnej powierzchni Szwecji i są widoczne z kosmosu.
Natomiast tajemnicą było do tej pory finansowanie tak ogromnych wycinek.
Pismo naukowe “Nature Ecology and Evolution” opublikowało powyższy raport, link https://www.nature.com/articles/s41559-018-0497-3 mówiący o Amazonii oraz nielegalnym połowie ryb na morzach i oceanach.
Odpowiedź była jasna – pieniądze na dewastacje lasów Amazonii i dewastacje mórz i oceanów płyną z tego samego źródła lub źródeł.
Wnioski końcowe raportu mówią o:
– 68% kapitału inwestowanego w wycinki lasów Amazonii wpływa poprzez raje podatkowe
– 70% statków rybackich uprawiających nielegalny połów ma port macierzysty i flagi któregoś z rajów podatkowych
– Pieniądze na wyręby Amazonii przychodzą głównie z Wysp Kajmany
– Większość nielegalnej floty rybackiej jest zarejestrowana w Belize oraz w Panamie
Szef sztokholmskiej grupy badaczy Victor Galaz tak opisuje swoją i swoich kolegów pracę:
– Nasze dane i informacje oparte są na dokumentach pochodzących z brazylijskiego banku centralnego z lat 2000-2011, z okresu w których Bank Brazylii wprowadził zmiany w prawie podatkowym i uczynił pewne fakty dostępne do badań. Związane było to z ówczesną presją międzynarodową na rząd Brazylii dotyczącą wpływu i wypływu pieniędzy z tego kraju.
Przedtem i niestety i potem dane te były i są tajne.
– Wpływ pieniędzy z rajów podatkowych do Brazylii i krajów sąsiadujących z Amazonią powoduje iż kraje w których trwają wycinki lasów , tracą dochody i wpływy podatkowe z tych prac. Patrząc w ten sposób na dewastacje lasów Amazonii oraz dewastacje mórz i oceanów widzimy faktyczne i nielegalne subwencje podatkowe umożliwiające finansowanie dwu gałęzi przemysłu, aktualnie jednych z najbardziej zagrażających klimatowi kuli ziemskiej, mówi Victor Galaz.
Wycinanie lasów Amazonii jest efektem wzrastającego światowego zapotrzebowania na soję, której uprawy wymagają powierzchni.
Soja z kolei jest ważnym źródłem białka nie tylko dla ludzi ale przede wszystkim dla bydła hodowlanego i hodowli ryb. Produkcja soi wzrosła 10-krotnie w ostatnich 50 latach.
Ekspansja upraw soi w Ameryce południowej wynika ze wzrastającego eksportu do Chin i krajów Unii Europejskiej, a same Chiny są czołowym światowym importerem soi.
– Jest to problem globalny i tak powinien być rozwiązywany. Patrząc na nasz raport ze szwedzkiej perspektywy możemy widzieć jego znaczenie dla szwedzkich banków i funduszy emerytalnych, inwestujących w pewne przedsiębiorstwa i firmy. Pisząc raport zadawaliśmy pytania bankom i firmom ale ich odpowiedzi, zwłaszcza ze strony koncernów międzynarodowych były zawsze bardzo ogólnikowe. Mamy część swoich instytucji finansowych zlokalizowanych w rajach podatkowych i nie jest to zabronione, odpowiadały. Można powiedzieć że była to odpowiedź standardowa, mówi Victor Galaz.
Sam raport, ogłoszony dwa dni temu, był opóźniony z uwagi na groźbę procesów prawnych, wiszących zarówno nad redakcją “Nature Ecology and Evolution” jak nad badaczami.
Victor Galaz mówi:
– Dyskutowaliśmy na ten temat i doszliśmy do wniosku że nasze badania są wystarczajaco silne i wiarygodne aby wytrzymać pozwy sądowe. Chcemy aby miara i wartość środowiska naturalnego została dołączona do wymiaru oceny środków jakie należy podjąć w stosunku do rajów podatkowych.
Źródło: artykuł w SvD z dnia 14 sierpnia 2018, autorstwa Mathias Ståhle
Zdjęcie: Greenpeace