Rafineria Preem wycofuje się z planów rozbudowy.

Dzisiejsza decyzja zarządu firmy położyła kres już kilkuletnich protestów Greenpeace i szwedzkich organizacji ochrony środowiska. Rafineria planowała rozbudować swoje zakłady w Lysekil, miejscowości położonej na zachodnim wybrzeżu Szwecji, 70 km na północ od Göteborg, będącej równocześnie popularnym miejscem wypoczynku letniego nad morzem. 

Protesty były głośne i spektakularne, jak to najczęściej bywa w sytuacjach z udziałem Greenpeace i doprowadziły do kryzysu politycznego na lini partii współrządzących w mniejszościowym szwedzkim rządzie składającym się z socjaldemokracji i partii Zielonych, Miljöpartiet.

Patrząc więc z punktu widzenia polityki, a trudno patrzyć inaczej w dzisiejszej Szwecji, zarząd firmy Preem zabezpieczył w ten sposób przeżycie dzisiejszego rządu. Temu jednak zaprzecza dyrektor Magnus Heimburg.

• Wycofujemy się z projektu w Lysekil ze względów czysto ekonomicznych. Rozbudowa tamtejszej rafinerii w kierunku realizacji projektu ROCC byłaby technicznie trudna i wymagała dużych rezerw.

To zwycięstwo dla demokracji, uważa szef kampanii szwedzkiego Greenpeace Carl Schlyter, który na ostateczne protesty ściągnął już do Göteborga flagowy statek tej organizacji Rainbow Warrior III.

• Protesty pokazały że greenwashing nie jest skuteczny, mówi on.

Greta Thunberg zaświergotała również na Twitter:

Na czym polegał ten greenwashing według Greenpeace i organizacji ochrony przyrody?

Dwa lata temu lokalny sąd administracyjny, zajmujący się ochroną środowiska wydał zezwolenie na rozbudowę rafinerii Preem w Lysekil. Zezwolenie oznaczało możliwość przeprowadzenia projektu ROOC co z kolei pociągnęłoby znaczne zwiększenie wydzielania dwutlenku węgla przez rafinerię w Lysekil.

Wyrok sądu został zaskarżony przez organizację ochrony przyrody Naturskyddsföreningen, z motywacją iż jest to przeciwne zobowiązaniom Szwecji z Układu Paryskiego 2015, zobowiązaniom o klimatycznej neutralności kraju do roku 2040 jak i niezgodności takiego wydzielania z układem EU-ETS dotyczącym systemu handlu emisjami CO2.

Szwedzki Naczelny Sąd Administracyjny przychylił się do odwołania i decyzja złożona została na ręce rządu. Który jak widać uniknął sporych problemów dzięki całkowicie niepolitycznej decyzji zarządu Preem.

Projekt ROCC, Residue Oil Conversion Complex, polega na przekształceniu mazutu (https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mazut) w benzynę i diesel, a więc paliwa które są mniej szkodliwe dla środowiska niż mazut, używany jako paliwo np. w transporcie morskim.

Ale z drugiej strony rozbudowa rafinerii Preem w Lysekil oznaczałaby zwiększenie wydzielania CO2 w Szwecji i uczynienie z rafinerii zakładu o absolutnie najwyższym wskaźniku wydzielania w tym kraju.

Preem mówiąc o rezygnacji z Lysekil oświadczył również o rozbudowie swojej drugiej rafinerii w Göteborg, w której zamierza produkować biodiesel dla samochodów i samolotów. Wniosek o pozwolenie na rozbudowę zostanie złożony do sądu administracyjnego w najbliższym czasie.

Czas na następne odwołanie?

Zdjęcie: nyteknik