Przysięgi, roty, ślubowania.
Żołnierze Wojska Polskiego mają tradycyjną rotę:
„„Ja, żołnierz Wojska Polskiego przysięgam służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic. Stać na straży Konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru wojskowego bronić. Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić. Tak mi dopomóż Bóg”.
Policjanci ślubują:
„”Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję:
służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny,
strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia.
Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej,
przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych.
Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej.”
Leśnicy administrujący polskimi lasami państwowymi i zatrudnieni przez organizację Lasy Państwowe mają również swoją rotę i ślubują:
„Ja leśnik Rzeczypospolitej Polskiej / wstępując w szeregi Służby Leśnej, / uroczyście ślubuję: służyć wiernie Lasom Państwowym, dbając i troszcząc się o wspólne dobro narodowe – lasy nie szczędzić wysiłku w pracy dla ich zachowania i powiększania, chronić wszystkie zasoby przyrody ojczystej.
Pełniąc służbę, zobowiązuję się przestrzegać prawa, rzetelnie i sumiennie wykonywać polecenia przełożonych oraz szanować wszystkich ludzi.
Ślubuję, strzec honoru, godności / i dobrego imienia leśnika Rzeczpospolitej Polskiej.
Swoją służbą przyczyniać się do rozwoju Ojczyzny – Polski.
Tak mi dopomóż Bóg”.
Żołnierz służy Rzeczpospolitej Polskiej, policjant wstępując w służbę służy Narodowi, Konstytucji, leśnik wstępując w Służbę Leśną służy Lasom Państwowym.
Czy można a przede wszystkim należy porównywać Rzeczpospolitą Polską, Naród i Konstytucję z Lasami Państwowymi zdefiniowanymi w Ustawie o lasach (paragraf 32) jako: „Lasy Państwowe jako państwowa jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej reprezentują Skarb Państwa w zakresie zarządzanego mienia.”
Odpowiedź może być tylko jedna – Nie.
Niejednokrotnie czytając Ustawę o lasach, powstałą w roku 1991, byłem pełen podziwu dla kunsztu gospodarczo-politycznego leśników mojej „komunistycznej” generacji którzy stworzyli podwaliny pod dzisiejszą gospodarczą pomyślność leśnika Lasów Państwowych.
Słuchając wypowiedzi i oglądając filmy podobne do tego poniższego https://youtu.be/LLYSOtMOrM0 widzę że ta pomyślność uderzyła do głowy dzisiejszym Lasom Państwowym.
Z leśnika, którego głównym zadaniem jest dostarczanie surowca drzewnego oraz nieniszczenie oraz zachowanie przy tej okazji leśnego świata roślinno-zwierzęcego wyrósł po 27 latach leśnik którego działalność obejmuje zachowanie i wzrost znaczenia Lasów Państwowych.
Wyrósł leśnik który każdy temat ze słowem „las” uważa za temat przypisany wyłącznie Lasom Państwowym i który te tematy umiejętnie potrafi przywłaszczać.
Wyrósł leśnik który misjonuje na różnych polach mając na uwadze dobro swego Pana, Lasów Państwowych.
Wyrósł leśnik już z dala od lasu, a bliski polityce i misji zbawienia Rzeczpospolitej Polskiej i Narodu przy okazji służby Lasom Państwowym.
Wyrósł leśnik który w swoim mniemaniu wyrasta już z podwórka Rzeczpospolitej Polskiej i niewdzięcznego ostatnio Narodu a widzi w swojej służbie Lasom Państwowym misję zbawienia świata, a przynajmniej zbudowania podwalin pod pomyślność klimatyczną świata.
Czas na nową Ustawę o lasach, a przynamniej jej obszerną nowelizację, rozumuje.
Proszę spojrzeć na ujęcie w tym prezentowanym filmie zdjęcia grupowego. Temat jest „The Ministerial Katowice Declaration on Forests for the Climate” i Las dla klimatu reprezentowany jest sylwetkami specjalistów klimatycznych w mundurach Służby Leśnej Lasów Państwowych.
Proszę posłuchać słów dyrektora generalnego LP: „ Jest to historyczny, ogromny sukces Lasów Państwowych, polskich lasów, Ministerstwa Środowiska, polskich leśników”.
Leśnik polskich lasów państwowych w osobach oficjeli Lasów Państwowych nadyma się swoją świeżo upieczoną ważnością dla tematu tak istotnego w ostatnich latach, podkreślając, nie po raz pierwszy zresztą, że polskie lasy, polscy leśnicy a przy okazji Ministerstwo Środowiska mogą iść tylko w orszaku Lasów Państwowych i Służby Leśnej tejże organizacji.
Przygnębiające że praca u podstaw leśnika terenowego została ujęta w pułapkę pracy politycznej jego dyrektorów.
Symbolem pracy w dzisiejszych Lasach Państwowych jest bezwarunkowa wierność w stosunku do tej organizacji i wierność w stosunku do decyzji oraz rozporządzeń dyrektorów tej organizacji.
Nie jest to niczym nowym, bo podobna symbolika obowiązywała leśnika Królestwa Polskiego a więc przed 200 laty.
Tak pisze w swojej książce „Nadleśnictwo Koło. Dzieje administracji leśnej na tle przyrodniczo-gospodarczym osnute” Pan Leszek Pręcikowski:
„Z zachowanego protokołu instalacji Józefa Wojciechowskiego na podleśnego w Orłowie mamy możność poznać treść ówczesnej przysięgi leśnika. Wojciechowski zaprzysiągł, co następuje:
„Ja, Józef Wojciechowski przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Troycy Świętey Jedynemu, iako przeznaczony będąc na zastępcę podleśnego Straży Orłów, do Leśnictwa Rządowego Zgierz przyłączoney, przyrzekam Obowiązki mnie Powierzone troskliwie, wiernie, pilnie, dniem i nocą w możliwość wykonywać.
Władzom moim Przełożonym bez wyiątku na każdem mieyscu przyzwoite uszanowanie oddawać, Lasy oddane pod Dozór i ich granic pilnować.
Officyallistów moich podwładnych o akuratnym wykonywaniu służby przestrzegaći dopilnować, każdą czynność poruczoną przez moyą Wyższą Władzę z naywyższą troskliwością wykonywać.
Defraudantów bez wyjątku fantować i wraz z fantami Urzędowi Leśnemu przedstawiać będę.
Nic takiego nie zdziałam, coby mogło być na szkodę Skarbu, lecz zaraz pod ostrzezeniem zgoła to wszystko Władzy moyey Zwierzchniey Przełożoney doniosę.
Rapporta, co miesiąc o mey Czynności złożę.
Tak mi Panie Boże dopomóż i nayświętsza Syna Jego Męka.”
Przyjęto i podpisano: Józef Wojciechowski”.
Mamy tutaj przysięgę Bogu i przyrzeczenie wykonywania obowiązków, szacunek przełożonym, pilnowanie lasów, rzetelność w pracy i meldowaniu.
To samo co dzisiaj, a jednak bez ślubowania wiernej służby ówczesnym Lasom Rządowym.
Leśnik to zawód głęboko tradycyjny, zwłaszcza leśnik terenowy, którego trzy generacje pracują nad wyprowadzeniem tego samego kawałka lasu od sadzonki do 100-letniego drzewa.
Przygnębiający jest fakt że w ramach tej tradycji polski leśnik zatrudniony w organizacji Lasy Państwowe powraca do struktur życia przypominających te sprzed 200 lat w Królestwie Polskim – z jednej strony pozycji pana na wsi polskiej a z drugiej strony chłopa pańszczyźnianego w strukturach swojej organizacji Lasy Państwowe.
„Ja leśnik Rzeczypospolitej Polskiej wstępując w szeregi Służby Leśnej, uroczyście ślubuję: służyć wiernie Lasom Państwowym.”
Leśniku Rzeczypospolitej Polskiej – mamy rok 2018.
Nie sądzę aby inteligentny i wykształcony polski leśnik musiał składać przysięgę na wierność swojemu pracodawcy.
Zdjęcie: runskog
Ha, ha .
Kojarzy mi się z filmem “Miś” i sceną, gdy zginęły parówki, więc zrobiono zebranie partyjne.
Aktywista tak przemówił:” wszystkim parówkożercom mówimy NIE ! “