Ostatni wpis Pana Tadeusza na blogu odnośnie handlu drewnem między Polską a Szwecją wywołał sporo zamieszania wśród naszych czytelników. Niektórzy byli w mocnym szoku jak można eksportować drewno w tonach a nie w m3. W tym poście dowiecie się więcej na temat mierzenia drewna i czynnikach które na pomiar drewna (objętościowy) wpływają. Zapraszam!
Pomiar drewna – o czym mowa?
Mowa oczywiście o poście Pana Tadeusza Ciury na temat eksportu i importu drewna między Polską a Szwecją w ostatnich latach:
Pan Tadeusz podał dane pochodzące z Państwowego Zarządu Lasów w Szwecji (Skogsstyrelsen), który wielkość handlu wyrażał w koronach szwedzkich (SEK) oraz tonach drewna. Jeden z naszych czytelników skomentował ten post tak:
“Co to za pomysł żeby drewno w tonach mierzyć a nie w m3? Jest tu duże pole do nadużyć. Np posusz i świeżo ścięte drzewa. Masa w m3 ta sama a różnica w tonach ogromna. Chyba ze czegoś nie wiem”
Ja osobiście grzecznie dałem mu dwa małe zadania:
zadanie dla Ciebie na dziś. 1. Podaj jaką masę (objętość w m3) ma kłoda na rysunku poniżej? Pytanie nr 2. Dlaczego uważasz, że m3 są dokładniejsze niż tony (bo tak rozumiem Twoje zdziwienie)?
na co nasz czytelnik odpowiedział tak:
“Monitor Leśny mase tej klody latwo policzyc z korzystajac z tablic miazszosci drewna(z dokladnoscia do 1cm)-w taki sam sposob jak robia wszyscy lesnicy w Polsce. Moje zdziwienie wynika z tego ze w Polsce drewno sprzedaje sie w m3 a nie tonach. W jakim momencie drewno jest wazone? Zaraz po scieciu-chyba nie bo nie ma takiej mozliwosci. Czy dopiero u klienta kiedy juz podeschnie I straci na wadze. A moze przyjmuje sie wage dla okreslonej wilgotnosci tak jak w przypadku zrebki? Tak jak mowilem m3 posuszu a m3 swiezego drewna maja rozna mase w tonach chociaz te sama w m3. Dlatego jestem ciekaw jak to wyglada od strony praktycznej I logistycznej.”
no więc…
Wróćmy do podstaw
Moje pytanie odnośnie powyższego rysunku było oczywiście podchwytliwe i pochodzi z publikacji UNECE FAO “FOREST PRODUCT CONVERSION FACTORS FOR THE UNECE REGION “
i tak na stronie 4 mamy cały rozdział o pomiarze drewna okrągłego w “prawdziwych” m3 lub “prawdziwej objętości”. Bo 5 m3 drewna w Polsce to nie jest to samo co 5 m3 drewna w Szwecji, mierzonych według krajowych standardów, różnych dla tych dwóch krajów. Tutaj mówimy o “prawdziwej” objętości.
I tak na przykład na przykładzie pojedynczej powyższej kłody wzorcowej (bez żadnych tam krzywizn itp.) poniżej mamy zaprezentowane dwa znane wszystkim leśnikom (oj łezka mi się w oku zakręciła i przypomniały mi się zajęcia z dendrometrii z prof. Dudkiem, którego serdecznie pozdrawiam) wzory na pomiar drewna:
wzór Smaliana : (((23.2+22.7)/2)2+((28.1+27.8)/2)2) x 5.02 x 0.00003927 = 2.58 m3 oraz
wzór Hubera: ((25.5+25.3)/2)2 x 5.02 x 0.00007854 = 2.54 m3
i tak na jednej kłodzie mamy różnicę 0.04 PRAWDZIWYCH M3. A co dopiero mówić o większych ilościach drewna.
Zasady FAO z 2009 roku podają, że ciekawe rzeczy się dzieją w różnych krajach i ich standardach pomiarowych w m3 kiedy dochodzi do:
- zaokrąglania pomiarów w dół odnośnie długości kłody i jej średnic (czyli że kłada o długości 10.3 m jest rejestrowana jako 10m itd.).
- uwzględniana redukcji masy na skutek defektów i wad drewna LUB klasyfikacji kłody do niższej klasy jakościowej
- używania w niektórzy krajach różnych założeń odnośnie średnicy cylindra na podstawie którego obliczane są m3 (czy średnica jest brana z połowy kłody, czy z końca czy może używane są w obliczeniach parametry strzelistości strzały
- pomiarów w niektórych krajach kłód i podawania ich metrów sześciennych razem z korą
Biorąc te 4 punkty pod uwagę, właśnie stąd biorą się różnice w miąższości drewna okrągłego, tak jak zaprezentowane jest na obrazku poniżej:
I teraz proszę zwrócić uwagę na różnicę w m3 między Polską (już nie pamiętam ale chyba w Polsce używa się Smaliana, Hubera lub jakąś modyfikację tych dwóch) oraz Szwecją. Ta sama kłoda mierzona według standardu szwedzkiego ma o ok. 22% mniej metrów sześciennych.
Także można zadać sobie pytanie czy Lasy Państwowe chciałyby stosować szwedzkie m3 w sprzedaży lub odwrotnie czy Szwedzi chcieliby używać m3 według norm stosowanych w Lassach Państwowych? Coś mi się nie wydaje…
Dlaczego tony?
Handel między Szwecją a Polską jest mi obcy, gdyż nie jest to mój rynek i mam nadzieję że ktoś kto zna rynek i operuje na nim odpowie w komentarzu poniżej dlaczego Państwowy Zarząd Lasów w Szwecji używa w statystyce ton a nie m3. Jednakże mogę się domyślać, że dane przedstawione przez Zarząd pochodzą najprawdopodobniej z Urzędu Celnego, który odnotowuje wartość handlową surowca na podstawie faktur oraz tonażu statków, które transportują surowiec drzewny między Polską a Szwecją.
Druga sprawa. Nawet jeżeli ilość surowca drzewnego jest wyrażona w tonach to UNECE FAO podaje przeliczniki z ton na m3 (ta sama publikacja co powyżej). Jest to dość intuicyjne, gdyż w wielu krajach na świecie drewno obracane jest w tonach, a korelacja między objętością drewna a jego wagą jest silna. Najczęściej waga drewna jest wykorzystywana w połączeniu z objętościową próbką drewna do ustalenia związku między dwiema zmiennymi. Dlatego też w wielu punktach transportowych, czy wjazdach do portu stosuje się wagi typu “drive-on weight”, czyli wjedź Pan i się zważ. Oczywiście jest wiele czynników, które determinują wagę danej objętości surowca drzewnego i zaliczamy do nich:
- gęstość drewna. Drewno zbudowane jest ze ścian komórkowych i przestrzeni między nimi i tak jak podaje UNECE FAO gęstość ścian komórkowych dla różnych gatunków drzew jest zbliżona i wynosi 1,560 kg na każdy m3. Gęstość drewna jest mierzona jako stosunek masy włókien drzewnych całkowicie wysuszonych w piecu do objętości podanej w m3. I tak na przykład metr sześcienny drewna (objętość mierzona po ścięciu drzewa) bez żadnej wody waży 400 kg, co daje objętość 400kg/m3. W regionie UNECE gęstość drewna waha się w granicach od 290kg/m3 do 540kg/m3 dla gatunków iglastych, kiedy dla liściastych może wynosić między 320 a 800 kg/m3. Kiedy używamy opublikowanych wartości średnich dla gęstości dla danego gatunku, należy być ostrożnym czy objętość była mierzona po ścięciu drzewa (przed wyschnięciem) czy po całkowitym wyschnięciu, gdyż objętość drewna w regionie UNECE skurczy się o ok. 10% dla iglastych gatunków i o ok. 15% dla liściastych. Rozmiar skurczenia zależny jest oczywiście od gatunku oraz próbki pobranej do pomiaru. Czyli widzimy, że dużo rzeczy możemy bardzo łatwo policzyć lub później dość dokładnie oszacować.
- zawartość wilgoci (wilgotność) drewna. Tu chyba wszystko jest jasne. Ale w skrócie, jeżeli drewno waży 812kg/m3 w “zielonym” stanie, i 400kg/m3 po całkowitym wysuszeniu, to drewno ma 400kg “drewna” i 412kg wilgoci.
- kora oraz inna niezmierzona objętość. Kora również zawiera wodę w może ona stanowić od 4 do 30% objętości i wagi drewna mierzonego w korze. Waga drewna zawsze podawana jest w korze, objętość (czy jak to mówią leśnicy potocznie “masa”) podawana jest bez kory (no chyba, że jesteśmy m.in. w Finlandii lub Irlandii). Odnośnie wad drewna takich jak zgnilizna, pęknięcia, krzywizny to również wpływają one na pomiar drewna i jego objętości.
Praktyka?
Tak jak powiedziałem, nie wiem na jakich dokładnie zasadach operuje biznes między Polską a Szwecją, ale w Australii czy Nowej Zelandii jak na przykład wysyła się zrębki do Chin czy Japonii to do każdego statku, który odpływa z portu, dołącza się raport z laboratorium dotyczący wszystkich istotnych parametrów drewna dotyczących jego późniejszego wykorzystania w procesie produkcji pulpy celulozowej i papieru.
Także odpowiadając na prowokujący komentarz innego naszego czytelnika:
“Ja bym chcial sprzedawac Monitorowi drewno na kilogramy.”
Odpowiem, że chętnie kupię… jeżeli czytelnik dołączy raport z certyfikowanego laboratorium 🙂
Metry sześcienne JAS
Odnośnie eksportu drewna okrągłego z Nowej Zelandii to używa się jednostek metrów sześciennych według Japońskiej Skali Standardowej (ang. The Japanese Agricultural Standard scale lub po prostu m3 JAS). Została ona wprowadzona w 1940 roku i jest bardzo popularna w krajach Azji wschodniej, Oceanii (wliczając Australię) oraz w Chile. Używana jest przez firmy eksportujące właśnie do Chin i Japonii i ciężko tą skalę nawet odnieść do prawdziwych m3, gdyż nie ma stałego związku między m3 a m3 JAS. Tak w telegraficznym skrócie skala JAS bazuje na dwóch wzorach. Jeden wzór jest dla kłód do 6m a drugi powyżej 6m. I tak dla przykładu dla kłód do 6m, objętość jest wyrażona jako prostopadłościan bazujący na średnicy kłody w górnym końcu biegnący przez całą kłodę. Najlepiej zobaczcie na rysunku poniżej. I to najlepiej pokazuje, że metr sześcienny drewna metrowi sześciennemu nie zawsze jest równy.
Zdjęcie tytułowe pokazuje zdjęcie z systemu LOGMETER a tutaj film pokazujący jak działa ta nowoczesna technologia mierzenia drewna w przemyśle drzewnym: