Polowanie z łukiem po szwedzku.
Polowanie z łukiem jest w Szwecji zabronione od roku 1938.
Pod koniec lipca 2018 szwedzkie Naturvårdsverket , odpowiednik polskiej GDOS , wystąpił jednak z wnioskiem o udostępnienie łuku jako środka umożliwiającego polowania i propozycja nowych przepisów dotyczących takiego polowania wędruje aktualnie po urzędach, stowarzyszeniach i zrzeszeniach w celu zebrania opinii na ten temat.
Co proponuje Naturvårdsverket?
1. Tylko łuki typu compound będą mogły być używane, dające emergię strzały co najmniej 40 joule energii (siła naciągu 29,5 lbs), skonstruowane do wystrzelenia tylko jednej strzały za jednym naciągnięciem i cięciwa nie może być zawczasu naprężona.
(Fachowców proszę o wybaczenie stosowania być może błędnego słownictwa, staram się jako amator przetłumaczyć przepisy w miarę dokładnie).
2. Gatunki zwierząt dopuszczalne do polowania z łukiem to: sarna, lis, bóbr, borsuk, jenot azjatycki, szop pracz, piżmak amerykański i zając.
3. Myśliwy polujący w Szwecji przy pomocy łuku musi mieć szwedzki lub międzynarodowy egzamin łowiecki. Polowanie w wieku od 15-18 lat, pod nadzorem dorosłego myśliwego tzw. uppsiktjakt, nie będzie dozwolone.
4. Każde polowanie z oddaną strzałą musi być raportowane do Naturvårdsverket zgodnie ze ścisłymi przepisami, w ciągu 24 godzin od polowania. Raport musi zawierać ilość oddanych strzał, wynik polowania, ewentualne poszukiwanie postrzałka i rezultat poszukiwania.
5. W przypadku postrzelenia zwierzyny dobicie musi nastąpić przy pomocy broni myśliwskiej.
Propozycja Naturvårdsverket spotkała się z reakcjami podobnymi do tych znanych mi z prasy i sieci polskiej i wokół wniosku rozpętały się dyskusje niekiedy bardzo ostre. Również sami myśliwi mają podzielone zdanie na temat takiego polowania.
Na razie jednak większość wypowiedzi, formalnych i nieformalnych, opowiada się za wprowadzeniem polowań z łukiem.
Wszystkie szwedzkie urzędy wojewódzkie (länsstyrelsen) wypowiedziały się na ten temat i żaden nie zajął stanowiska odmownego. Natomiast kilka z nich (Szwecja ma 21 länsstyrelsen) poszło w swojej interpretacji dalej niż urząd państwowy Naturvårdsverket.
Dlaczego wybrano tylko te 8 gatunków i jaka jest motywacja wyboru, skoro w innych krajach dopuszcza się polowania z łuku nawet na duże drapieżniki?
Dlaczego nie dopuści się polowania na młode dziki (przelatki) czy cielaki jelenia i łosia?
Dlaczego nie używać do polowań również łuki typu longbow i recurve?
Dlaczego typ łuku ma decydować o dopuszczeniu do polowania a nie odpowiedni egzamin?
Länsstyrelsen w Jönköping, mieście z siedzibą Skogsstyrelsen (Państwowy Zarząd Lasów) uważa polowanie z łukiem za równie efektywne co z bronią strzelecką i mające poza tym zaletę polowania cichego.
Szwedzkie związki łowieckie (dwa w Szwecji) są w swojej opinii pozytywne, proponując zmiany dalej idące.
Myśliwy polujący z łukiem musi mieć pozwolenie na polowanie przy pomocy broni myśliwskiej na tą samą zwierzynę oraz przejść wszystkie wymagane egzaminy.
Pozwolenie na polowanie z łuku powinno dotyczyć wszystkich szwedzkich gatunków zwierzyny łownej za wyjątkiem dużych drapieżników i fok.
Lista gatunków dozwolonych do polowania z łuku jest nielogiczna i powinna być rozszerzona.
Wszystkie typy łuków powinny być dozwolone. Raportowanie o ilości wystrzelonych strzał jest zbędne.
Szwedzkie stowarzyszenie rolników LRF zgadza się na wniosek z pewnymi zmianami dotyczącymi wydłużenia czasu raportowania polowania jak i konieczności użycia broni myśliwskiej przy poszukiwaniu postrzałka.
WWF chce wpierw ocenić efekty polowań z łukiem w Danii i Finlandii, gdzie wprowadzono w roku 2018 rozszerzenie uprawnień przy tego typu polowaniach. Wprowadzenie od początku dobrych i ścisłych przepisów jest bardzo istotne, pisze WWF.
Szwedzki związek kynologiczny, SKK, nie zajął stanowiska na tak lub nie, ale widzi wzrastające ryzyko zranienia psa podczas zaatakowania go przez postrzeloną z łuku zwierzynę, zarówno w czasie polowania jak i poszukiwania postrzałka.
Stowarzyszenie BirdLife Sverige jest zdecydowanie przeciwne polowaniu z łukiem, podobnie jak stowarzyszenia Djurens rätt (Prawa zwierząt) oraz Djurskyddet Sverige (Ochrona zwierząt w Szwecji).
Czołowe szwedzkie stowarzyszenie ochrony przyrody Naturskyddsföreningen jest również przeciwne takiemu polowaniu.
Pisze ono: „Zwierzyna może zostać zraniona nawet w 50% przypadków oddania strzałów i poszukiwanie postrzałków jest trudne do przeprowadzenia” nie podając jednak źródeł cyfry i opinii.
Sveriges Lantbruksuniversitet, SLU, ma również negatywne zdanie i nie chce dopuścić do polowań z łukiem.
Pisze iż istnieją różne oraz odmienne zdania na ten temat i wzywa do przeprowadzenia dalszych badań, zwłaszcza związanych z problematyką kłusownictwa przy pomocy łuku. Mamy za mało wiedzy na podobne tematy, uważają naukowcy.
Policja, Skogsstyrelsen, Państwowy Urząd Weterynaryjny SVA jak i Wyższy Sąd Administracyjny w Sundsvall nie miały uwag krytycznych na temat wniosku.
Jak szybko będzie wprowadzony podobny wniosek, trudno w tej chwili powiedzieć. Odpowiedzialny kierownik wydziału w Naturvårdsverket, Gunilla Ewing Skotnicka, mówi o analizie wszystkich propozycji i powrocie z bardziej konkretnymi propozycjami przed końcem 2018 roku.
Zdjęcie: armas