“Na terenie niektórych nadleśnictw w obrębie RDLP w Łodzi dochodzi do praktyk naruszających zasady ochrony strefowej oraz ma miejsce ukrywanie znanych stanowisk gniazdowych gatunków” – tak możemy przeczytać w odpowiedzi prezesa Komitetu Ochrony Orłów (KOO) na pytania komendanta głównego Straży Ochrony Przyrody w Łodzi dotyczące naruszenia przez Nadleśnictwo Płock (RDLP w Łodzi) zasad ochrony strefowej bociana czarnego na początku tego roku. To już kolejny przykład skandalicznego zachowania leśników z RDLP w Łodzi. W zeszłym roku KOO informował o zrębach wokół dwóch gniazd bociana czarnego w Nadleśnictwie Kutno (RDLP w Łodzi), które zatrzymały się 12-15 metrów od gniazd, a cięcia były wykonywane w sezonie lęgowym. Czytajcie dalej…
Bocian czarny – maskotka czy ofiara RDLP w Łodzi?
Od kilku lat bocian czarny stał się “maskotką” leśników z regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi (RDLP w Łodzi) za sprawą transmisji online z gniazd tego dość rzadkiego gatunku występującego w polskich lasach. Niestety pod płaszczem nauki i ochrony przyrody skrywa się wielka hipokryzja kierownictwa RDLP w Łodzi w stosunku do swojego pupila.
W tym roku Monitor Leśny opisał sprawę, w której ujawniliśmy informacje otrzymane od Komitetu Ochrony Orłów (KOO), że transmisja bocianów czarnych na terenie RDLP w Łodzi była prowadzona w sposób nielegalny:
Zręby w Nadleśnictwie Kutno zatrzymały się 15 metrów od gniazd
Rok temu KOO informował na swoich mediach społecznościowych (Źródło 1, Źródło 2) o skandalicznych pracach leśników z Nadleśnictwa Kutno, którzy przeprowadzili wycinkę drzew w sąsiedztwie dwóch gniazd bociana czarnego w sezonie lęgowym. Zręby zatrzymały się 12-15 metrów od gniazd. Monitor Leśny również informował o tym bezczelnym procederze na terenie RDLP w Łodzi:
Interwencja Straży Ochrony Przyrody (SOP)
W maju tego roku Komendant Główny SOP w Łodzi a także Prezes Zarządu Łódzkiego Obywatelskiego Forum Ekologicznego – Leszek Pręcikowski – wystosował pismo do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie, informując także Ministra Klimatu i Środowiska – Michała Kurtykę, przewodniczącą Państwowej Rady Ochrony Przyrody – Wandę Olech-Piasecką, oraz prezesa Komitetu Ochrony Orłów – Dariusza Anderwalda o niepokojącym procederze na terenie łódzkiej dyrekcji Lasów Państwowych. Do dnia dzisiejszego jedynie prezes Komitetu Ochrony Orłów udostępnił informację o środowisku i jego ochronie zgodnie z ustawą o ochronie przyrody Straży Ochrony Przyrody. Pozostałe Urzędy solidarnie milczą.
Monitor Leśny jest w posiadaniu pisma komendanta SOP oraz odpowiedzi prezesa KOO, w których możemy wyczytać następujące informacje:
Dariusz Pieniak dyrektor RDLP w Łodzi obraża i zamyka możliwość współpracy
“Komitet Ochrony Orłów informuje, że na terenie niektórych nadleśnictw w obrębie RDLP w Łodzi stwierdzono, że dochodzi do praktyk naruszających zasady ochrony strefowej oraz ma miejsce ukrywanie znanych stanowisk gniazdowych gatunków, którym ochrona strefowa przysługuje, do właściwych organów administracji rządowej (RDOŚ). KOO stwierdził takie naganne praktyki w 2020r. w dwóch przypadkach w Nadleśnictwie Kutno, co zostało podane do wiadomości opinii publicznej. W trosce o poprawę tej sytuacji KOO wskazał RDLP w Łodzi w 2020 r. pismem z dnia 23.09.2020r. konieczność zgłaszania przez pracowników PGL LP gniazd „gatunków strefowych” właściwym terytorialnie regionalnym dyrekcjom ochrony środowiska. Niestety obraźliwa dla Zarządu i prezesa KOO odpowiedź dyrektora rdLP w Łodzi pana Dariusza Pieniaka z dnia 21.10.2020r. zamknęła możliwość dalszej współpracy na tym polu.”
Warto w tym miejscu przypomnieć, że pod kierownictwem Dariusza Pieniaka, został zawieszony certyfikat FSC całej RDLP w Łodzi w związku ze stosowaniem na terenie dyrekcji zabronionego przez FSC środka chemicznego Dursban 480EC, którego substancją aktywną jest chloropyrifos, znajdujący się na liście FSC środków „wysoce niebezpiecznych”. Monitor Leśny jako pierwszy poinformował o zawieszeniu certyfikatu.
>>INFORMACJA Z OSTATNIEJ CHWILII: REGIONALNA DYREKCJA LASÓW PAŃSTWOWYCH W ŁODZI BEZ CERTYFIKATU FSC!!!
>>Czy RDLP w Łodzi kłamie społeczeństwu w żywe oczy w związku z zawieszeniem certyfikatu FSC?
>>Kolejne fiasko RDLP w Łodzi 🙂
>>Rafał Chudy doradcą RDLP w Łodzi w sprawie certyfikatu FSC
>>Czy RDLP w Łodzi straci certyfikat FSC?
Cięcia rębne w sąsiedztwie gniazda bociana czarnego w Nadleśnictwie Płock
Dalej w piśmie możemy przeczytać o kolejnych wycinkach w sąsiedztwie bociana czarnego, tym razem na terenie Nadleśnictwa Płock (też RDLP w Łodzi):
“Poza tym także w kwietniu b.r. członkowie KOO stwierdzili cięcia rębne w sąsiedztwie gniazda bociana czarnego w Nadleśnictwie Płock, leśnictwo Podgóra w województwie mazowieckim, również w zasięgu RDLP Łódź. Gniazdo było w dobrym stanie, musiało być niedawno użytkowane. Nowe zajęte gniazdo bociana czarnego zostało stwierdzone w sąsiednim oddziale (w odległości < 500m od działki zrębowej). Prace prowadzone były w okresie lęgowym (kwiecień), a zrywka drewna miała miejsce w momencie odnalezienia zajętego gniazda. Sprawa została niezwłocznie (13.04.2021r.) zgłoszona przez KOO do RDOŚ w Warszawie i do wiadomości Nadleśnictwa Płock. KOO nie posiada informacji czy Nadleśnictwo Płock podjęło odpowiednie działania dla ochrony wskazanego stanowiska lęgowego bociana czarnego. Nie wiemy także czy i jakie konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte w stosunku do osób, które zleciły prace rębne w pobliżu niezgłoszonego nigdzie gniazda bociana czarnego.”
RDOŚ podtrzymuje stanowisko Nadleśnictwa w sprawie bociana czarnego
Jak dowiedział się Monitor Leśny Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie odpowiedziała dziennikarzom, którzy zwrócili się z prośbą o wyjaśnienie w przedmiotowej sprawie. Główny specjalista ds. komunikacji społecznej i kontaktów z mediami z RDOŚ z Warszawy stwierdził, że lustracja terenowa dokonana pod koniec maja br. nie stwierdziła dorosłych ptaków ani oznak ich bytowania. W ten sam sposób tłumaczyło się Nadleśnictwo Płock w swoich wyjaśnieniach.
Te informacje zaprzeczają informacjom otrzymanym od Komitetu Ochrony Orłów, który stwierdził, że gniazdo było w dobrym stanie, musiało być niedawno użytkowane.
Równocześnie specjalista RDOŚ stwierdził, że zgodnie z informacją przekazaną przez przedstawicieli Nadleśnictwa Płock gniazdo to było objęte monitoringiem od 2017 r.
Powstaje pytanie dlaczego w 2017 roku nie ustanowiono strefy ochronnej bociana czarnego na terenie Nadleśnictwa Płock? Gdyby strefa została wówczas ustanowiona to istniała szansa uniknięcia tego przykrego incydentu.
O powodach braku wyznaczania stref ochronnych na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe pisaliśmy już wcześniej:
Przypominamy, że obecnym generalnym dyrektorem ochrony środowiska jest Andrzej Szweda-Lewandowski, wcześniejszy pracownik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi, który został powołany na stanowisko przez premiera Mateusza Morawieckiego. Akt powołania wręczył mu minister Henryk Kowalczyk, który w ostatnim czasie wraz z grupą innych posłów z PiS zasłynął z kontrowersyjnego projektu ustawy dopuszczającego przeznaczenia gruntów leśnych na cele nieleśne, np. fabrykę Izery, co spotkało się z masowymi protestami w całej Polsce.
>>Kto szykuje zamach na Lasy Państwowe?
Wczoraj Polityka informowała o wycinkach drzew w całej Polsce, również na terenie zarządzanym przez Lasy Państwowe, pomimo okresu lęgowego.
Co się Pan dziwisz boćkom w tej RDLP ludzi mają za nic.
Bociek niech idzie sobie gdzieś pod krzaczek !
Musi zrozumieć(bociek), ze stare drzewa(lasy) słabo wchłaniają CO2 i trzeba je wyciąć, by posadzić młode o intensywnym przyroście, który URATUJE PLANETĘ.
Ratowanie planety więc nabiera tempa :
https://spidersweb.pl/bizblog/drewno-ceny-lasy-panstwowe-wywiad-rafal-szefler/?fbclid=IwAR0Voc-jRMXJuFx_3jzAINAFUao9ylui8HosE3kIxeDB_wBPhHy-WL_oTZ0