W niniejszym poście dyskutuję bardzo ważną kwestię z punktu widzenia polskiego leśnictwa, a mianowicie koszty zakładania upraw. Odpowiadam w nim między innymi na pytanie, dlaczego Skandynawowie już dawno temu przeszli na sadzonki z zakrytym systemem korzeniowym. W związku z tym nasuwa się pytanie, dlaczego Lasy Państwowe marnują tyle pieniędzy na zakładanie upraw? Podpowiem, to nie klimat, który od dekad stał się głównym argumentem indoktrynalizacji całych pokoleń leśników w Polsce.
Nie tak dawno dyskutowałem na czym polega sadzenie “ekspress” w Finlandii. W tamtym poście próbowałem odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak się dzieje, że w Polsce, dla potrzeb naszych lasów produkcja szkółkarska wynosi około 1 milarda sadzonek, kiedy w Finlandii, gdzie lasów jest ponad 2.5 raza więcej, produkcja jest 6 razy mniejsza. Cały post znajdziecie tutaj:
Sadzenie express
Nie tak dawno temu znalazłem artykuł naukowy, który moim zdaniem, świetnie wyjaśnia dlaczego tak się dzieje.
Otóż, z badań przeprowadzonych w Katedrze Ekonomiki Leśnictwa i Hodowli Lasu na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu jasno wynika, że posadzona w uprawach sosna zwyczajna, pochodząca ze szkółek kontenerowych, osiąga w tym samym wieku większą wysokość i przyrost wysokości od sosny z sadzonek z nagim systmem korzeniowym. W związku z tym uprawy założone przy użyciu sadzonek kontenerowych, osiągają zwarcie szybciej, pomimo zaobserwowanej nieco niższej przeżywalności.
Ekonomiczna analiza wykazała, że koszty założenia upraw z sadzonek kontenerowych są znacznie wyższe od upraw „tradycyjnych”. Jednak zmniejszenie zagęszczenia początkowego tych pierwszych może obniżyć łączne koszty związane z założeniem i pielęgnacją w początkowej fazie życia upraw.
Już przy zagęszczeniu początkowym równym 3,5 tysiąca koszty sadzenia i sadzonek kontenerowych zrównują się z kosztami założenia upraw „tradycyjnych” przy zagęszczeniu 10 tysięcy sztuk/hektar (wykres poniżej).
Źródło: Glura i in. (2013)
Jeśli chodzi o łączny koszt prowadzenia upraw przez pierwszych 5 lat, to nakłady na prowadzenie upraw z sadzonek kontenerowych już od zagęszczenia początkowego około 6100 szt./ha zrównują się z kosztami prowadzenia tradycyjnej uprawy sosnowej z odkrytym systemem korzeniowym przy zagęszczeniu 10 tysięcy szt./ha (3330 zł/ha).
Źródło: Glura i in. (2013)
Wyniki tych badań potwierdzają ekonomiczne i racjonalne podejście do sadzenia jakie ma miejsce w Skandynawii, gdzie w przeważającej większości sadzi się sadzonki kontenerowe w granicach 2500-3000 sztuk na hektar, a ich przeżywalność wynosi ponad 90%.
Niewątpliwie za zastosowaniem sadzonek z zakrytym systemem korzeniowym przemawiają: nieuszkadzanie systemu korzeniowego w trakcie produkcji, wyższa przeżywalność, szybsze tempo wzrostu, możliwość ulepszenia genetycznego oraz zabezpieczenie przed szkodami. Cechy te należy wykorzystać zarówno na łatwych jak i na trudnych powierzchniach do odnowienia lub zalesienia.
Co jest najważniejszą informacją z powyższych wykresów?
Jeśli chodzi o koszty sadzenia i sadzonek to zrównują się ona dość szybko dla sadzonek kontenerowych oraz z odkrytym systemem korzeniowym. Różnice nie są takie duże. Ciekawe jednak, czy autorzy wzieli pod uwagę koszty sadzenia Pottiputkami, bo wtedy powyższe linie przeciełyby się jeszcze później.
Co do łącznych kosztów prowadzenia uprawy przez 5 lat, to zauważcie, ile musi wzrosnąć zagęszcenie początkowe aby wyrównać się z całkowitymi koszty prowadzenia uprawy. Gdybyśmy przełożyli te wyniki na całą Polskę, to oszczędności jakie mogłyby osiagnąć Lasy Państwowe, byłyby ogromne. Biorąc oczywiście pod uwagę zagęszczenie sadzonek znacznie poniżej punktu przecięcia kosztów sadzonek kontenerowych i z zakrytym systemem, czyli tak jak to mam miejsce w Skandynawii.
I na koniec ciekawostka. Ostatnio znalazłem filmik jak wygląda sadzenie lasu za pomocą dronów. Zobaczcie sami jak się to robi przy pomocą drona:
Hello Tomorrow BioCarbon Engineering
Źródło. Glura J, Korzeniewicz R. 2013. Hodowlana i ekonomiczna ocena zakładania upraw sosnowych z wykorzystaniem sadzonek z zakrytym i odkrytym systemem korzeniowym. Sylwan 157 (3): 177−186, 2013