W tym odcinku omawiam konflikt między sprawowaniem służby cywilnej a uprawianiem politycznej agitacji. Odpowiadam na pytanie, czy pracownik Lasów Państwowych to zawód jak każdy inny, czy może jest to tylko przykrywka do afiszowania się ze swoimi politycznymi preferencjami? Wspomnę również o polskich duchownych a także omówię na czym polega zasada neutralności politycznej.
Linki do źródeł:
Innowacja w Lasach Państwowych – część czwarta. Oddanie się Kościołowi Katolickiemu.
Panie Rafale.
Uprzejmie wyjaśniam że ministrowie nie należą do korpusu służby cywilnej. Kto należy do służby cywilnej reguluje ustawa o tej służbie . A w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów w sprawie określenia stanowisk urzędniczych, wymaganych kwalifikacji zawodowych, stopni służbowych urzędników służby cywilnej, mnożników do ustalania wynagrodzenia oraz szczegółowych zasad ustalania i wypłacania innych świadczeń przysługujących członkom korpusu służby cywilnej znajdzie Pan wykaz stanowisk w służbie cywilnej. Przypomnę że nie każdy pracownik ministerstwa jest członkiem korpusu służby cywilnej.
Ponadto pracownicy lasów państwowych nie są członkami korpusu służby cywilnej. Pracownicy lasów mogą być włączeni do służby leśnej.
Warto podkreślić że służba cywilna to nie to samo co służba leśna.
Pozdrawiam.
Panie Piotrze,
Bardzo dziękuję za Pana wyjaśnienie. Wg. wikipedii “W skład korpusu służby cywilnej wchodzą urzędnicy szczebla centralnego (Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, ministerstwa, urzędy centralne), jak również przedstawiciele rządowej administracji terenowej – niezespolonej i zespolonej. W skład służby cywilnej nie wchodzą pracownicy samorządu terytorialnego.” i chyba dlatego się zasugerowałem słowami “urzędnicy ministerstwa”, gdyż myślałem, że Minister Środowiska jest urzędnikiem ministerstwa tak jak wszyscy inni pracownicy. Ale to chyba wynika z mojego oparcia się o potoczną definicję słowa urzędnik, czyli, że jest to “osoba pracująca lub pełniąca funkcję w administracji publicznej” a nie ustawy czy rozporządzenia.
Nie zmienia to faktu, że uważam, że każdy minister środowiska powinien być “neutralny politycznie” i nie powinien brać udziału w grze politycznej ani też nie powinien publicznie manifestować swoich poglądów politycznych w trakcie realizacji obowiązków służbowych, ale również poza pracą. O pracownikach Lasów Państwowych sądzę tak samo, i tutaj pojawia się hipokryzja tej grupy zawodowej, która przy wielu okazjach wygłasza hasła o swojej apolityczności, a tak naprawdę miesza się w grę polityczną i manifestuje swoje poglądy, co pokazałem na filmie. Co Pan o tym sądzi? Czy zgadza się Pan, że minister środowiska i pracownicy Lasów Państwowych powinni być neutralni politycznie (bez względu w jakim rodzaju służby są)? Ciekawi mnie Pana opinia. Dziękuję, R.
Panie Rafale,
Czytam ten blog ze względu na główną tematykę tj. sprawę gospodarki leśnej.