Kruszyna pospolita w Québec to jak czeremcha amerykańska w Polsce.

Kruszyna pospolita w Québec to jak czeremcha amerykańska w Polsce.

Czasopismo lokalne w Québec ”La voix de l’est” opisuje walkę właścicieli lasu zrzeszonych w Association forestière du sud du Québec z kruszyną pospolitą (Frangula alnus) i szakłakiem pospolitym (Frangula cathartica). Są to rośliny inwazyjne w południowym Québec, sprowadzone do Ameryki północnej jako rośliny lecznicze i ozdobne pod koniec XIX wieku i pomyślałem o nich przy czytaniu opisów zwalczania czeremchy amerykańskiej w Polsce.

Strona internetowa Association forestière du sud du Québec pisze:

Ten „zdrowy, mocny” krzew może osiągnąć nawet dziewięć metrów wysokości, jego nasiona mogą przetrwać w glebie do pięciu lat, a przycinanie „wspiera wzrost nowych odnóg”. Ponadto ich kolorowe owoce są cenione przez ponad czterdzieści gatunków ptaków, które pomagają kruszynie w rozprzestrzenianiu się. Może żyć w półcieniu, ale zręby zupełne sprzyjają szybkiemu rozprzestrzenianiu się tego gatunku.

Walka z kruszyną, czy to kruszyną pospolitą czy szakłakiem pospolitym, jest jednym z priorytetów określonych w Planie Rozwoju Stref Rolnych (PDZA) w południowym Québec. Ta inwazyjna roślina ma rzeczywiście znaczący wpływ ekonomiczny na działalność rolniczą i leśną w regionie.

-Kontrola i zwalczanie kruszyny pociągają za sobą znaczne koszty dla właścicieli gruntów, mówi Ariane Blier-Langdeau, biolog i kierownik projektu. Kruszyna jest ponadto szkodliwa dla niektórych gatunków dzikich zwierząt, a jej obecność szkodzi jakości gleby. Bardzo istotny jest fakt że zajmuje ona miejsce innych gatunków eksploatowanych przez właścicieli ziemi, co jest szkodliwe dla gospodarki leśnej i produkcji syropu klonowego.

Ariane Blier-Langdeau zaprasza producentów rolnych i właścicieli lasu w regionie, do obserwowania i dokumentowania obecności inwazyjnych gatunków obcych na ich terenach. Wraz z początkiem sezonu łowieckiego zaproszenie skierowane jest również do myśliwych. Wszyscy są proszeni o sfotografowanie krzewów podobnych do kruszyny oraz o odnotowanie ich lokalizacji i przesłanie tej informacji do Pani Blier-Langdeau przy pomocy e-mail.

Jesień to dobry czas na obserwację kruszyny, mówi Laurice Dubé. Kruszyna utrzymuje liście dłużej niż inne drzewa liściaste i ich żółto-czerwonawy odcień wyróżnia ją wśród innych krzewów i drzew.

Pomoc ze strony wszystkich mieszkańców i obywateli jest niezbędna.

(Co na taką obywatelską pomoc powiedziałyby Lasy Państwowe, krytykowane zarówno za zwalczanie jak i brak zwalczania czeremchy amerykańskiej? Lasy w Québec zajmują co prawda aż 90 mln ha ale układ własnościowy jest podobny, 92% to lasy publiczne a tylko 8% lasy prywatne w rękach 130.000 właścicieli prywatnych. Lasy publiczne w Québec nie mają chyba jednak tak rozbudowanej sieci administracji leśnej jak ta polska Lasów Państwowych. Ale jest to tylko moje przypuszczenie i może ktoś z czytelników posiada wiedzę na ten temat?)

Obywatele, mieszkańcy Québec, mogą sami próbować wyrywać pędy kruszyny czy szakłaku ale będą musieli zwracać szczególną uwagę na jej nasiona i korzenie, aby zapobiec ponownemu zagnieżdżeniu się w glebie. Ponadto części kruszyny muszą być spalane, a nie kompostowane, ponieważ mogą w ten sposób zanieczyścić inne gleby.

Realizacja projektu jest możliwa dzięki pomocy Agence Forestière de la Montérégie, która przydzieliła pomoc finansową w wysokości 48.281 USD oraz MRC d’Acton, która zdecydowała się przeznaczyć na ten cel 8.000 USD ze wsparcia Fundusz Projektów Strukturalnych.

Kruszyna pospolita i szakłak pospolity wchodzą w spis roślin inwazyjnych w tej południowej części kanadyjskiej prowincji Québec. Innymi są: Barszcz Mantegazziego (Heracleum mantegazzianum), Rdestowiec ostrokończysty(Reynoutria japonica), Trzcina pospolita (Phragmites australis) i Mozga trzcinowata (Phalaris arundinacea).

Wyrywanie pędów kruszyny czy szakłaku to metody, nazwijmy je, amatorskie i bardziej profesjonalne zwalczanie dotyczy metod mechanicznych oraz przy pomocy pestycydów.

Zwalczanie małych powierzchni z kruszyną jest najmniej kosztowne gdy jej pędy mają grubość do 1 cm, wyrywa się je wtedy ręcznie. Do wyrywania pędów o grubości 1-5 cm stosuje się ręczne wyrywacze mechaniczne. Są to jednak metody efektywne jedynie pod warunkiem powtarzania tego zabiegu 3-4 razy w sezonie. Podobnie działa zwalczanie maszynowe, przy pomocy bron talerzowych czy rozdrabniaczy.

Najbardziej skuteczne są, zwłaszcza na dużych powierzchniach, herbicydy, m.in. kontrowersyjny glikosat, stosowany późną jesienią, gdy rośliny przechodzą w stan spoczynku.

O glifosacie w lasach Kanady pisaliśmy już w https://www.forest-monitor.com/pl/deszcz-glifosatu-nad-lasami/ i ten deszcz glifosatu dotyczył prowincji Nowy Brunszwik. W Québec używanie herbicydów w postaci opryskiwań z powietrza zostało zakazane w lasach publicznych już w roku 2001.

W roku 2012 naukowcy przeprowadzili w lasach regionu Estrie, eksperyment na czterech zrębach zupełnych opanowanych przez kruszynę. Pierwszy został mechanicznie wykoszony z kruszyny, drugi potraktowany broną talerzową, trzeci silnym rozdrabniaczem i czwarty opryskany ręcznie herbicydem. W roku następnym zasadzono na wszystkich zrębach świerk biały, Picea glauca, porównując potem w ciągu czterech lat wzrost sadzonek oraz rozszerzanie się kruszyny.

Herbicydy(ręczne opryskiwanie powtarzane co roku) były najbardziej  skuteczne w powstrzymaniu kruszyny i dobrym wzroście świerka. Brony mechaniczne oraz rozdrabniacze przyczyniały się poprzez rozdrabnianie roślin do rozszerzania się kruszyny i bardziej zapobiegawcze było wykaszanie rośliny.

(Wyniki badań – https://pubs.cif-ifc.org/doi/pdf/10.5558/tfc2018-009)

Niedawno, w ubiegłym roku kanadyjska firma Bio Forest zarejestrowała do użytku nowy bioherbicyd pod nazwą LALCIDE CHONDRO, przeznaczony właśnie do zwalczania kruszyny i szakłaku.

Substancją czynną w preparacie jest naturalnie występujący grzyb zwany Chondrostereum purpureum (Cp), który może kolonizować świeżo ścięte odnogi kruszyny czy szakłaku. Jego nazwa wywodzi się od postępującego srebrzenia liści na porażonych gałęziach. Cp uwalnia enzym, który rozrywa środkową blaszkę między komórkami naskórka a komórkami palisady liści, powodując rozdzielenie dwóch warstw. Zmiana ułożenia komórek powoduje zmianę współczynnika odbicia powierzchni liścia, co skutkuje srebrzystym wyglądem. To kontroluje i zapobiega rozwojowi nowych pędów na pniu.

-Wyniki naszych testów wahają się od 81 do 100 procent skuteczności w ciągu 24 miesięcy, wyjaśnia Frédéric Dubois, specjalista techniczny i certyfikowany arborysta w BioForest.

Może polscy leśnicy przyjrzą się bliżej podobnym preparatom? Jak czytam w Onet.pl nie stosuje się jeszcze w kraju bioherbicydów przy zwalczaniu czeremchy amerykańskiej.

Zdjęcie: starn

4 myśli na temat “Kruszyna pospolita w Québec to jak czeremcha amerykańska w Polsce.

  1. Lasy publiczne w prowincji Québec zarządzane są bezpośrednio przez Ministerstwo (Ministère des Forêts, de la Faune et des Parcs). Liczba pracowników, w tym administracyjnych rzeczywiście jest dużo mniejsza w porównaniu z PGL LP na jednostkę powierzchni, natomiast zakres nadzoru nie jest taki sam jak w Polsce, co zdecydowanie wpływa na liczbę pracowników, ale niekoniecznie tłumaczy całkowitą różnicę.
    Co do kruszyny, jest to problem lasów południowych regionów prowincji, które są w znakomitej większości lasami prywantymi (koncentracja lasów prywantnych na południu QC).

    1. Dziękuję za komentarz. Moja wiedza o lasach Québec jest dosyć wybiórcza oraz bazuje na różnych artykułach dostępnych na sieci i te dane dotyczące nadzoru nie są łatwe do ogarnięcia. W przypadku np. francuskich l’ONF można łatwo znaleźć np. liczbę zatrudnionych, gorzej w Québec ale chyba wynika to z innej organizacji zarządzania i prac w gospodarce leśnej.
      My tutaj w Europie zapominamy o skali i wielkości Québec czy Kanady.

Dodaj komentarz