Wczoraj późnym wieczorem czytelnik naszego bloga przesłał mi stanowisko Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa (KSZNOŚiL) NSZZ “Solidarność” na temat Europejskiej Strategii Bioróżnorodności do 2030 r., a także decyzję o utworzeniu w ramach KSZNOŚiL roboczego zespołu ekspercko-konsultacyjnego w tym temacie. Nie powiem Wam co powiedziałem po przeczytaniu tych dokumentów, bo po prostu mi nie wypada. Kiedy poszła plotka o objęciu przez “pałkarza z Białowieży” stanowiska w dyrekcji generalnej, pomyślałem, że już nic w LP mnie nie zaskoczy, a tu kilka dni później i taki news, który co gorsza… nie jest plotką. Nie ma co… Konrad Tomaszewski przygotował naprawdę wielki comeback w swoim stylu. Czytajcie dalej…
Dokumenty
Pozwólcie, że wkleję te dokumenty tutaj, abyście sami mogli je przeczytać, a na końcu umieszczę swój krótki komentarz.
Komentarz
Język
NSZZ Solidarność wzywa, aby zmienić strategię bioróżnorodności, gdyż może ona doprowadzić (szybko powtórzę w skrócie) do utraty różnorodności, zwiększenia stopnia zagrożenia trwałości krajobrazów leśnych, istotnego obniżenia europejskiego potencjału naturalnego gromadzenia CO2, konieczności finansowania prywatnych i państwowych gospodarstw leśnych ze środków publicznych, utraty setek tysięcy miejsc pracy, wydłużenia łańcucha dostaw i odpływu kapitału i przeniesienia produkcji z terenu UE do innych rejonów świata z oczywistym skutkiem zwiększonej emisji CO2.
Pierwsze pytanie, które mam w głowie to: Skąd ta pewność? Czy autorzy mogą poprzeć te tezy badaniami naukowymi z równie wyrazistymi wnioskami? Nie sądzę. Bo to nie są zdania naukowe, tylko są to marne, polityczne frazesy, lobbujące za pewnym interesem, interesem oczywiście nie Lasów Państwowych ani polskiej przyrody, ale interesem grup lobbingowych, które się w Lasach Państwowych niestety zagnieździły i rozhulały. Dalej…
“Podejście monofunkcyjne do ochrony leśnego środowiska przyrodniczego nie może być uznane za rozsądną alternatywę dla wielofunkcyjnej trwale zrównoważonej gospodarki leśnej”.
“To na likwidowaniu tej antropopresji powinna przede wszystkim skoncentrować się Strategia i jej cele, a nie na deprecjonowaniu wielofunkcyjnej, trwale zrównoważonej gospodarki leśnej oraz ochrony leśnego środowiska przyrodniczego, realizowanej metodami gospodarki leśnej”
Takie zdanie mógł chyba wytworzyć tylko człowiek, który za wszelką cenę chce utrzymać status quo Lasów Państwowych, czyli wielką nieefektywność ekonomiczną i dalsze upolitycznienie tej organizacji, człowiek wierzący głęboko w swoją nieomylność, po prostu ignorant:
>>Zgryźliwi leśni tetrycy kontratakują – Stary piernik Alfa
Myślę, że niestety, ale autor tych słów nie miał możliwości zapoznać się z pracami zacytowanymi w poniższym artykule, a także innymi na naszej anglojęzycznej wersji bloga:
>>Zlikwidujmy lasy wielofunkcyjne. Postawmy na plantacje!!!
>>Lasy gospodarcze czy naturalne – których potrzebujemy bardziej dla klimatu?
Cieszę się, że autor dodał słowo “przyrodniczego” w wyrażeniu “ochrony leśnego środowiska”, bo moglibyśmy odnieść wrażenie, że o inne środowisko chodzi. Ale grunt, że ochrona leśnego środowiska przyrodniczego realizowana metodami gospodarki leśnej jest Über Alles. Czyżby był to ukłon w kierunku Puszczy Białowieskiej?
“Praktyka i nauka dowodzi, że stosowana od wielu lat w UE wielofunkcyjna, zrównoważona gospodarka leśna jest gwarantem zachowania różnorodności biologicznej, czego nie zapewnia ochrona ścisła”
Chciałbym zapytać w innych krajach UE czy zgadzają się z takim podejściem do swoich rezerwatów przyrody i parków narodowych? Właściwie to po co nam te parki narodowe? Od razu wysyłać do nich harwestery, no i straż leśną oczywiście, w razie “utrudnień”.
Co prawda pod dokumentem podpisał się pan Kuszlewicz z NSZZ Solidarność, jednakże, poniższe słowa naprowadzają nas, że autorem prawdopodobnie może być ktoś inny. Ktoś po kim wizerunek Lasów Państwowych i Polski jeszcze się nie zrehabilitował (o ile to w ogóle możliwe) po m.in. akcji w Białowieży.
“Imperatyw obejmowania krajobrazów leśnych wielofunkcyjną, trwale zrównoważoną gospodarką leśną”
Przypomnę, że imperatyw to “zasada, która nie podlega dyskusji”.
I dalej:
“Odstąpienie na dużych powierzchniach od wielofunkcyjnej trwale zrównoważonej gospodarki leśnej byłoby kardynalnym błędem. Dotychczas okazała się ona dobrym instrumentem zapewnienia trwałości i rozwoju ekosystemów leśnych, w tym kształtowaniu różnorodoności biologicznej, ocenianej przez pryzmat zaspokojenia “aksjomatycznego” zapotrzebowania społeczenego na bezpośredni lub pośredni kontakt z lasami“
>>O tajemniczym białym proszku wciąganym w Bedoniu
>>Wywiad z Leśnym Słońcem Narodu
>>Kto zapłaci za Puszczę Białowieską?
Końcówka dokumentu to już wychwalanie TZW gospodarki leśnej pod niebiosa, rzucanie słów na wiatr, że inne warianty mogą przyczynić się do ogromnych obciążeń dla budżetu państwa przez np. Lasy Państwowe. Przypomnę, że w innych krajach lasy państwowe dość hojnie, w porównaniu z Lasami Państwowymi, dzielą się zyskiem z budżetem:
>>Metsähallitus kontra Lasy Państwowe
bez zacierania faktycznego stanu rzeczy i manipulacją podatkiem VAT
Eksperci…ehh..eksperci
Najlepsza część tej związkowej (i kolejnej) farsy znajduje w decyzji NSZZ Solidarność roboczego zespołu ekspercko-konsultacyjnego.
Konrada Tomaszewskiego chyba nie muszę przedstawiać bo pisaliśmy o nim “niestety” bardzo dużo wcześniej:
>>Dyrektor Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski melduje.
>>Leśne Gospodarstwa Węglowe na arenie międzynarodowej.
>>Boże miej w opiece Lasy Państwowe i litość nad ich wrogami bo jak widzisz oni jej nie mają
pana Tomasza Zawiłę-Niedźwieckiego również:
>>Kongres IUFRO 2017 – krótki przegląd, kontrowersje.
>>Korupcja w Lasach Państwowych
>>Kabaret Ministra i Lasów Państwowych.
Ciekawą postacią jest z pewnością pan Piotr Borkowski, który pracuje na codzień dla Eustafor, czyli organizacji lobbującej w Brukseli za lasami państwowymi. Marian Krzaklewski – nie znam, być może zbieżność nazwisk?
No i jest oczywiście pani Grażyna Zagrobelna:
>>Nie jest prawdą, że… Lasów Państwowych.
>>By woda była czysta a lasy zielone – czasy idealizmu?
>>Desperacja i emocje w leśnej NSZZ Solidarność
Co panel ekspertów chce zrobić?
Jednym z postulatów jest opracowanie studium analitycznego (opinii) na temat strategii oraz na temat stanowiska zajętego w jej sprawie przez Rząd RP. Hmmm…czy potrzebne jest dodatkowe studium analityczne, kiedy po tych dokumentach znamy już opinię “ekspertów”. Czy może taka analityka miałaby poprzeć opinię ekspertów? No nic, ja w każdym razie, po zapoznaniu się z tą opinią, nie dałbym nawet złotówki na ekspertyzę tego zespołu przy “zaprojektowaniu najbardziej racjonalnych zasad urzeczywistnienia strategii w krajowym porządku prawnym, z uwzględnieniem potrzeby utrzymania w Polsce polskiego modelu leśnictwa, w tym wielofunkcyjnej trwale zrównoważonej gospodarki leśnej“.
Żeby było śmieszniej, jeszcze ten panel ekspertów chce zrobić sympozjum “Koncepcja Zielonego Ładu dla Polski”. Rozumiem, że sympozjum odbędzie się w Toruniu, tak? I może jeszcze Lasy Państwowe za nie zapłacą? I wiem…organizatorem będzie ojciec Tadeusz? A pracownicy LP dostaną prikaz uczestnictwa? Jeszcze może za obiadki zapłacą?
>>Konferencja Zielony ład Europy a interes Polski – Ojciec i minister.
>>Konferencja Zielony ład Europy a interes Polski – Naukowiec leśny.
Koniecznie proponuję zaprosić specjalistów od “zielonego faszyzmu”:
>>Zielone anonimy, zielony faszyzm.
I zagranicznych oddziałach drwali zmotoryzowanych:
>>Leśny porządek, ekologianie, uznane wartości.
Wiem, że na pewno nie zabraknie dobrej rasy:
>>Innowacja w Lasach Państwowych – część czwarta. Oddanie się Kościołowi Katolickiemu.
Przydałby się oczywiście może jakiś jeszcze niezależny naukowiec. Myślę, że ten z Lublina jest całkiem niezły i podobno teraz może w pełni oddać się już nauce:
>>Białowieska Inicjatywa Naukowa czyli nauka kontrolowana
>>Ksiądz z Torunia, naukowiec z Lublina – co za różnica?
Podsumowując
Uważam, że Konrad Tomaszewski oraz Grażyna Zagrobelna, którzy pokazali nam w jaki sposób można zniszczyć wizerunek polskiego leśnika oraz w jaki sposób prowadzi się gospodarkę leśną na terenach cennych przyrodniczo (Puszcza Karpacka, Puszcza Białowieska) i co ewentualnie robi się z tymi, którzy mają odmienne zdanie…
>>Dyrektorem się bywa a strażnikiem się jest. Wywiady z dyrektorami Lasów Państwowych.
…NIGDY NIE POWINNI zasiąść w żadnym panelu, a już na pewno nie w panelu eksperckim dotyczącym unijnej strategii na rzecz bioróżnorodności. Tak uważam. Oczywiście musimy przypomnieć jeden z wielu dość kontrowersyjnych projektów Konrada Tomaszewskiego zwanym Leśne Gospodarstwa Węglowe:
>>Leśne Gospodarstwa Węglowe na arenie międzynarodowej.
Ludzie tacy jak Konrad Tomaszewski, którzy byli do tego stopnia źli i niemoralni, aby wezwać moich rodziców do dyrekcji generalnej, w celu zastraszenia ich, abym przestał pisać bloga,
>>Mój tata – Jacek Chudy – i krucjata wymierzona przeciwko jego osobie za mojego bloga.
>>Lasy Państwowe – ostoja mobbingu, komunistycznej tradycji i obskurantyzmu religijnego.
są niegodni, w moim przekonaniu, pełnienia żadnych już funkcji publicznych, zwłaszcza w polskim leśnictwie.
Dla polskiego leśnictwa i Lasów Państwowych byłoby poprostu lepiej, aby nigdy już nie zabrali głosu. Inaczej znowu Polsce mogą grozić wielotysięczne kary finansowe…i dalszy upadek wizerunku i morali polskiego leśnika Lasów Państwowych…
-Rafał Chudy-
Zacytuję klasyka ” Ale jaja – ale jaja – ale jaja ”
Darz bor – Smutny bór i przyroda 🙁
Smutny gajowy …
Od długiego czasu o troską obserwujemy brak zachowania odpowiedniej równowagi w gospodarce prowadzonej w lasach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Polityka dokonywania w cennych przyrodniczo wydzieleniach zrębów, dających miejsce do zakładania upraw leśnych (“hodowla lasu”) i nieracjonalne – z punktu widzenia zasad ekonomii – finansowanie skrośne realizacji zrębów zupełnych i trzebieży na obszarach górskich powinny być poddane wnikliwej analizie. Wydaje się, że zasada samofinansowania Lasów Państwowych doznała istotnego naruszenia, ponieważ Lasy Państwowe finansują nie tylko zadania własne, ale również Fundusz Dróg Samorządowych oraz wiele innych, niezwiązanych z ochroną środowiska celów (w tym dofinansowanie związków wyznaniowych czy środowisk łowieckich).
Osoby zaangażowane w takie działania publicznie głoszą tezy sprzeczne z udokumentowaną wiedzą naukową. Dobrze, że @monitorlesny od lat poddaje krytycznej analizie działania osób zarządzających Lasami Państwowymi.
#strategie2050
https://strategie2050.pl/wp-content/uploads/2021/03/Polska-na-zielonym-szlaku-final.pdf