Europejskie lasy – Irlandia.

Europejskie lasy – Irlandia.

Zielona Wyspa będzie jeszcze bardziej zielona.

Irlandia inwestuje około 13,5 mln euro w różne formy wsparcia dla właścicieli gruntów sadzących lasy w latach 2023–2030.

Wsparcie różni się w zależności od różnych czynników, takich jak wybór gatunku drzew, rodzaj gruntu i jak duży jest to obszar, ale cel jest jasny: Irlandia musi być bogatsza w lasy. Jest to konieczne, zarówno ze względów środowiskowych, jak i produkcyjnych.

-Irlandia ma jednym z krajów o najniższym procencie zalesienia w Europie i zwiększenie nasadzeń jest kluczem do osiągnięcia celów klimatycznych wyznaczonych w tym roku. W ostatnich latach spadła intensywność zalesień przez rolników i właścicieli lasów, dlatego inicjatywa rządowa jest mile widziana i stanowi niezbędny krok naprzód, mówi Olive Leavy, krajowa koordynatorka organizacji właścicieli lasów Irish Forest Owners (IFS).

Urząd ds. Leśnictwa i Rolnictwa w Irlandii spodziewa się, że zapotrzebowanie na drewno okrągłe w kraju wzrośnie z około 4,7 mln m3 w 2021 roku do około 7,1 mln m3 w 2035 roku,  częściowo ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na trwałe produkty drewniane.

Oczekuje się, że wzrost ten będzie pochodził od prywatnych właścicieli lasów, podczas gdy wielkość produkcji z lasów państwowych pozostanie na niezmienionym poziomie.

Celem długoterminowym jest, aby do 2050 roku lub wcześniej 18% powierzchni kraju pokryły lasy. Dziś odsetek ten wynosi 11,6%.

-Jest to ambitny cel, który będzie wymagał dużo pracy. Mam nadzieję, że się to uda, a my w IFS jesteśmy zaangażowani i przygotowani, aby wykonać swoją część, mówi Olive Leavy.

Kolejnym celem są coroczne zalesienia w ilości 8.000 ha, w porównaniu z niecałymi 2.000 hektarami, które obowiązywały przed uruchomieniem inicjatywy.

Olive Leavy ostrzega jednak, że ​​osiągnięcie całości może być trudne. Poprzednie wsparcie w zakresie planowania okazało się tak biurokratyczne i skomplikowane, że motywacja właścicieli gruntów była za niska, aby się włączyć do programu.

-Początkowe reakcje na nowy program są ostrożnie pozytywne, ale przepisy i wymogi dotyczące kampanii sadzenia w poprzednich latach mogą stanowić barierę dla rolników, którzy chcą przekształcić grunty rolne w grunty leśne, mówi.

Ambicje w zakresie doboru gatunków drzew są znacznie wyższe w porównaniu z poprzednimi nasadzeniami, rozpoczętymi dziesięć lat temu. Właściciele ziemscy, którzy otrzymali wtedy dotacje, sadzili prawie wyłącznie świerka sitka, co z perspektywy czasu spotkało się z krytyką, zwłaszcza ze strony ruchów ekologicznych.

Olive Leavy uważa, że ​​krytyka jest częściowo błędna.

-Świerk sitka zyskał w Irlandii niesprawiedliwie złą reputację. Gatunek jest wyjątkowo dobrze przystosowany do uprawy tutaj i stanowi trzon krajowego przemysłu leśnego. Ponadto sitka pochłania znacznie więcej dwutlenku węgla niż rodzime drzewa liściaste, szczególnie w pierwszych dekadach po posadzeniu, dzięki szybkiemu wzrostowi.

Obecnym celem rządu jest założenie, aby połowę wszystkich sadzonych lasów stanowiły rodzime gatunki drzew. Rząd uważa, że ​​większa różnorodność gatunków drzew jest korzystna dla klimatu, różnorodności biologicznej, produkcji, gospodarki i jakości życia.

Pippa Hacket, minister właściwa ds. gruntów i środowiska, podkreśla tę odmianę we wstępie do strategii leśnej pisząc:

„Strategia ta pokazuje, że odchodzimy od epoki skupiania się na jednostronnej komercyjnej polityce leśnej, co często prowadziło do sadzenia gatunków drzew na niewłaściwym typie gleby i było sprzeczne z polityką, która priorytetowo traktuje wielofunkcyjny las z szeroką gamą gatunków drzew, które przynoszą różne zyski przystosowane do różnych celów.

W ten sposób będziemy mieli sektor leśny, który przyczyni się do tworzenia miejsc pracy na obszarach wiejskich i wysokiej jakości drewno do celów budowlanych oraz także lasy do celów rekreacyjnych, w których wszyscy obywatele będą mogli cieszyć się przebywaniem na łonie natury”.

Olive Leavy i IFS niezupełnie zgadza się z opinią pani minister.

-Chciałabym, abyśmy odeszli od częściowo mylącej narracji, jaką mamy w Irlandii, a być może także w innych miejscach w Europie, że lasy rodzime są dobre, a lasy obce są złe, mówi.

Według niej każdy gatunek drzewa i  każdy typ lasu ma swoje zalety, a najważniejszym jest sadzenie drzew na odpowiednim siedlisku i otoczenie ich odpowiednią opieką. Wtedy korzyść będzie wielostronna.

-Musimy przenieść uwagę z poszczególnych gatunków drzew i zamiast tego skoncentrować się na angażowaniu i wspieraniu osób, które ostatecznie podejmują decyzje w zakresie zarządzania lasami, a mianowicie na właścicielach lasów.

Trochę faktów:

Irlandzcy właściciele lasów (Society of Irish Foresters, IFS) to krajowa organizacja zrzeszająca szereg lokalnych stowarzyszeń prywatnych właścicieli lasów, której celem jest wspieranie i reprezentowanie właścicieli lasów. Organizacja oferuje szkolenia, pomoc i doradztwo wokół przykładowo, certyfikacji i zalesień.

Według Krajowego wykazu lasów (NFI) w Irlandii na rok 2023 w znajduje się nieco poniżej 809.000 ha gruntów leśnych.

Do państwa należy 49,1% gruntów leśnych, zarządzanych głównie za pośrednictwem państwowej spółki Coillte. (https://en.m.wikipedia.org/wiki/Coillte ) Reszta jest własnością prywatną.

Obecnie 11,6% powierzchni kraju zajmują lasy.

Oznacza to dziesięciokrotny wzrost w porównaniu z najniższym poziomem 1,2% w 1928 roku.

-Świerk Sitka (Picea sitchensis) jest zdecydowanie najpowszechniejszym gatunkiem drzewa i pokrywa około 50%  powierzchni lasów kraju. (https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Świerk_sitkajski) Inne gatunki nie przekraczają 10%.

Średni wiek lasów na Irlandii jest niski, 70% ma 30 lat lub mniej.

Od sierpnia 2023 roku trwa rządowa kampania mająca na celu skłonienie właścicieli gruntów do skorzystania z rządowej pomocy na sądzenia drzew. Dotacje są hojne, szczególnie dla rolników, którzy przekształcają grunty rolne w lasy z rodzimymi gatunkami drzew.

Źródła: irlandzkie statystyki dotyczące lasów; Departament Rolnictwa, Żywności i Morza.

Jens Fältskog, Skogen 12/2023

Zdjęcie: land

Dodaj komentarz