Danske Banken o aktualnym rynku leśno-drzewnym w Skandynawii.
Jest to bank specjalizujący się w tematyce leśno-drzewnej w Skandynawii i jego kwartalne informacje spotykają się zawsze z dużym zainteresowaniem.
Rynek produkcji papieru.
COVID-19 uderzył mocno w producentów papieru. Malejący do tej pory popyt na papier graficzny (to szwedzkie określenie: grafisk papper – czasopisma, książki, bezpośrednia reklama, ja będę używał poniżej określenia papier gazetowy) przeszedł w szybki upadek graniczący z zapaścią. Do końca maja (koniec oficjalnej statystyki) popyt na taki papier zmniejszył się w Europie o 35% w porównaniu do roku poprzedniego.
W przypadku rynku skandynawskiego popyt na papier gazetowy spadł w drugim kw. 2020 roku o 29%.
Wskaźnik rentowności sprzedaży który wynosił w roku 2019 dla firm skandynawskich plus 8,2% spadł w drugim kwartale 2020 do minus 5,2%
Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest likwidacja przez SCA swego całego działu produkcji takiego papieru, wielkości 725.000 ton rocznie.
Podobnie postąpiła UPM-Kymmene Oyj, która zamknie zakłady w Kaipiola, w środkowej Finlandii, o wydajności 720.000 ton rocznie, z końcem 2020r.
Stora Enso poinformowała już w ubiegłym roku iż zamierza zamknąć zakłady w Oulu, w północnej Finlandii o wydajności 1 mln ton papieru, również pod koniec tego roku.
Oznacza to zmniejszenie zdolności produkcyjnej papieru w Szwecji i Finlandii o około 2,5 mln ton i tym samym mniejsze zapotrzebowanie na drewno już w tym roku o 2-3 mln m3 surowca.
- Nie wiemy w zasadzie jak rozwinie się sytuacja na tym rynku, mówi Mats Nordlander z SCA. W czasie pandemii spadek zapotrzebowania na papier doszedł do 40%, wielu użytkowników przeszło na informacje dygitalne i pytaniem jest ilu z nich powróci do papieru i czasopism czy reklamy?
Zdolności produkcyjne krajów skandynawskich w produkcji papieru gazetowego wynoszą 10,6 mln ton rocznie, z tego w Finlandii 5,7 mln ton, w Szwecji 3,8 mln ton i w Norwegii 1,1 mln ton.
Faktyczna produkcja leży na poziomie niższym, bo np. Szwedzi w roku 2019 wyprodukowali 3,3 mln ton czyli osiągnęli 87% swoich zdolności produkcyjnych.
Ogólna ilość zatrudnionych wynosiła w tych trzech krajach 8.000 osób i zlikwidowanie do końca roku produkcji o wielkości 2,6 mln ton co oznacza 24% zdolności produkcyjnych uderzy mocno w rynek pracy. Zatrudnienie straci 1500-2000 osób.
- Zamykanie zakładów i zwalnianie ludzi jest zawsze bardzo przykre i przygnębiające, ale jest to proces który zachodził w mniejszym tempie już prawie 10 lat. Odchodzenie od papieru gazetowego jest faktem i rekompensujemy go przestawieniem i rozbudową pewnych zakładów w kierunku produkcji papieru opakunkowego. Tam powinna znaleźć zatrudnienia duża część naszych zwolnionych pracowników, mówi Katrin Heinsoo ze Stora Enso.
Europejska produkcja papieru gazetowego wynosiła w roku 2019 około 29 mln ton i spadała systematycznie od roku 2007.
Zakładając że popyt na taki papier będzie się zmniejszał, należy się liczyć z dalszym zamykaniem zakładów. Gdzie i w jakim kraju to nastąpi, trudno jest przewidzieć, bo zależy to od wielu czynników z których np. koszty zamknięcia, w przypadku SCA aż 2 mld kr (900 mln zł) wymagają pewnych muskułów finansowych.
Przemysł produkcji papieru gazetowego jest ważnym odbiorcą surowca drzewnego w Skandynawii. Ogólnie biorąc, w zależności id typu papieru, można założyć że do produkcji jednej tony papiery potrzebne jest od 2 m3 do 4 m3 surowca drzewnego.
Aktualnie rynek skandynawski papieru gazetowego zużywa około 20 mln m3 surowca rocznie, w tym w Finlandii 11 mln m3 , w Szwecji ponad 8 mln m3, w Norwegii ponad 0,5 mln m3 i skandynawskie zapotrzebowanie zmniejszy się o 2-3 mln m3, co w przypadku Szwecji oznacza wzrost zapasów drewna na składach, które w rejonie Zatoki Botnickiej są już i tak za duże.
Mniejsze zapotrzebowanie na surowiec drzewny uderzy również w rynek drzewny krajów bałtyckich oraz w import z Norwegii do Szwecji.
- Zużywamy na swoje czasopisma i książki około 60.000 ton papieru rocznie, mówi Anders Eriksson, dyrektor największego szwedzkiego domu wydawniczego Bonniers i jest to o około 10% mniej niż przed rokiem. Niepokój o przyszłość wydawnictw opartych o papier był największy przed około 10 laty, a teraz mamy sytuację w zasadzie unormowaną w której prawie wszystkie nasze tytuły zachowały swoją papierową formę. Na naszym szwedzkim rynku widzę przyszłość dla czasopism papierowych opartych o formę dygitalną.
Rynek ścieru drzewnego.
Cena masy celulozowej siarczanowej długowłóknistej leży dzisiaj na poziomie 850 $/tonę, co oznacza spadek o 1,9% w porównaniu do oceny z maja tego roku.
Słaby rozwój cen tłumaczy się bardzo dużymi zapasami masy na całym świecie. Na koniec lipca 2020 roku były one w wysokości 46 dostaw dziennych, co w przypadku masy celulozowej siarczanowej długowłóknistej jest rekordem w historii jej produkcji. Dostawy tej masy były mniejsze w lipcu 2020 r. o 15,7% w porównaniu do lipca 2019 r.
Niemniej jednak SCA przystąpił do rozbudowy linii produkcyjnej w Ortviken, Sundsvall, o wydajności 300.000 ton rocznie masy celulozowej tzw. CTMP, Chemi-Termo-Mechanic Pulp.
Masa CTMP wymaga mniej surowca do produkcji, około 2,1 m3 na 1 tonę i można ją produkować z gatunków iglastych i liściastych, w przypadku lasów SCA (2,6 mln ha w Szwecji, 50.000 ha na Łotwie i w Estonii) głównie z sosny i brzozy.
(Ceny – figur 5.)
Rynek produktów tartacznych.
W tym roku można by było napisać na temat sytuacji w szwedzkich tartakach prawdziwy thriller. Styczeń rozpoczął się od optymizmu, później przyszedł COVID-19 z krańcowym pesymizmem i zamknięciem zakładów oraz ich upadki. Następnym etapem była histeria renowacji domów w czasie pandemii i prawie wszyscy ich właściciele wzięli młotki i piły do ręki. Potem kraje otwarły swoje granice ale budownictwo trwało dalej. Co z kolei drastycznie zmniejszyło zapasy surowca w tartakach i ceny zaczęły wzrastać. Lato i okres urlopów nie był przyjęty z zadowoleniem przez właścicieli tartaków, których produkcja była zmuszona się zmniejszyć mimo bardzo dużego zapotrzebowania w Europie, Wielkiej Brytanii i USA. To dało jeszcze niższe zapasy magazynowe, w przypadku tartaków szwedzkich tylko w lipcu zmniejszyły się one o 18%. Ceny za produkty tartaczne ponownie wzrosły, latem tego roku o 10-25%, niezależnie od rynku w USA, mającego swoje wahania.
Jak długo potrwa koniunktura? W zasadzie wzrost cen wynikał nie ze wzrostu konsumpcji i zapotrzebowania na produkty tartaczne a ze zmniejszenia ich produkcji. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, m.in. zamknięcia zakładów w wyniku pandemii. Zapasy jednak są tak małe że wysokie ceny utrzymają się przynajmniej do końca roku.
Rynek w USA na produktu tartaczne rozwinął się bardzo pomyślnie dla tartaków europejskich z uwagi na rosnące budownictwo drewniane i problemy tartaków kanadyjskich choćby z wysokim cłem. Godnym uwagi jest wysoki udział eksportu niemieckiego, który znalazł zbyt na swoje kornikowe drewno tartaczne. Podobnie zresztą jest z drewnem szwedzkim i Szwedzi wyeksportowali w I połowie 2020 roku 450.000 m3 produktów tartacznych do USA, co jest ilością o 80% wyższą niż rok wcześniej.
Ceny amerykańskie są zawsze płynne i prawdopodobnie spadną z uwagi na powrót na rynek, który już następuje, tartaków kanadyjskich.
(Przykład cen w USA – figur 8.)
Ceny surowca drzewnego.
Jesienny rynek surowca drzewnego jest dosyć osobliwy. Z jednej strony mamy rajd na rynku produktów tartacznych co pociąga za sobą jesienne polowanie tartaków na surowiec. A z drugiej strony mamy góry surowca do produkcji papieru które rosną na składach przemysłowych w wyniku kolapsu z produkcją papieru i niskich cen za ścier drzewny. Jak każdy leśnik wie, wyrób tartacznego pociąga też za sobą wyrób sortymentów stosowych.
W tej sytuacji szwedzka gospodarka leśna będzie robić wszystko aby ograniczyć dopływ surowca stosowego co jest dosyć trudnym położeniem bo tartaki wołają o drewno.
Taka sytuacja wymaga zmniejszenia dotychczasowego importu drewna typu papierowka, z krajów nadbałtyckich i Norwegii, z którymi przemysł szwedzki chce utrzymywać dobre relacje handlowe. Ceny surowca importowanego gwałtownie spadły, np. cena za 1m3 bez kory (m3fub) papierówki iglastej w porcie Ryga wynosiła ostatnio 29 €/1 m3fub w porównaniu do 65€/1 m3fub przed rokiem.
Gospodarka leśna będzie też ograniczać prace przy trzebieżach, zwłaszcza w trzebieżach starszych klas wieku.
Innym rozwiązaniem jest wprowadzenie pewnych zmian dla sortymentu „cienkie tartaczne” w sensie zmniejszenia dopuszczalnej średnicy, co da pewien dopływ surowca do tartaków a równocześnie zmniejszy jego dopływ do przemysłu papierniczego. Jest to oczywiście pytanie o ceny za taki surowiec ale nacisk na likwidacje składów w przemyśle papierniczym będzie duży przez dłuższy okres czasu.
Mimo dalszych i dużych szkód od kornika ceny na drewno tartaczne prawdopodobnie będą się utrzymywać a nawet mogą wzrosnąć, nie w cennikach ale poprzez premie od poszczególnych kupców.
(Przykład szwedzkich cen za surowiec drzewny: figur 11.)
(Tutaj moja uwaga – mówiąc np. o wzroście cen za surowiec tartaczny trzeba pamiętać o dużym spadku cen na początku roku 2020 wywołanym kryzysem gospodarczym z powodu pandemii. Wykresy cen na figur. 11 pokazują to dobitnie i ewentualny wzrost cen startuje więc z niskich pozycji. TC)
Rady dla właścicieli lasów skandynawskich.
Pytaniem dużo wartym jest to o przyszłość – czy będzie lepiej lub przynajmniej nie gorzej lub czy czeka nas nowa fala zamknięć i upadków przedsiębiorstw?
Popyt na drewno tartaczne rośnie a równocześnie Szwecja topi się niemalże w swoim zapasie drewna do produkcji papieru.
Gradacja kornika zmusza właścicieli lasu do wycinek, aby uratować resztę swego lasu. Szkody w Centralnej Europie pokazują groźbę sytuacji i taka sama nie może powstać w Szwecji.
My w Danske Banken uważamy że każdy właściciel lasu musi analizować sytuację w swoim lesie i swoją długoplanową sytuację ekonomiczną.
Za wyjątkiem pierwszych trzebieży wczesnych rekomendujemy wstrzymanie się z dalszymi trzebieżami a w przypadku koniecznych zrębów końcowych proponujemy skoncentrowanie się na drzewostanach z przewagą sosny.
(Uwagi dotyczą Szwecji, której lasy możemy ogólnie podzielić na świerkowe i z przewagą świerka oraz sosnowe i z przewagą sosny, TC)
Zaczyna się teraz okres polowań na łosie i jako właściciel lasu powinieneś myśleć o takiej regulacji populacji łosi aby szkody wyrządzane przez nie w lesie były jak najmniejsze.
(Te rekomendacje Danske Banken odnośnie odstrzału łosi przypominają dziwnie te od Sveaskog czy koncernów leśnych. Łosi w zasadzie nie powinno być w lasach Sveaskog czy SCA według opinii szefów tych koncernów, na co myśliwi odpowiadają żądaniami wprowadzenia gatunków liściastych do lasów sosnowych czy świerkowych, czy choćby pozostawiania usuwanych podczas trzebieży jarzębiny, osiki, wierzby Iwy czy dębu – moja uwaga, TC)
Patrząc ogólnie na sytuację w całej Szwecji można założyć że ceny na drewno tartaczne mogą pójść w górę w Szwecji południowej, gdzie sporo tartaków jest nastawionych na eksport do USA, natomiast ceny na drewno do produkcji papieru prawdopodobnie pójdą w dół, zwłaszcza w Szwecji północnej mającej największe zapasy tego surowca na składach i dotkniętej zamykaniem zakładów papierniczych.
Ceny posiadłości leśnych.
Jest to pozycja która być może zainteresuje Rodaków mających środki na zakup lasu w Szwecji. Nie na tutaj ograniczeń dla zakupu lasu przez osoby fizyczne z krajów Unii Europejskiej.
(Ceny przedstawia figur 13.)
Stopa procentowa & waluta.
COVID-19 przyniósł strome spadki w PNB wszystkich krajów na świecie i powrót do stanu wyjściowego zabierze czas.
W przypadku Szwecji ten spadek wynosił na koniec II kw. 2020 niecałe 8,3%.
Bezrobocie wzrosło do 9,2%, stanu bardzo wysokiego.
Istnieją jednak w tym dosyć ciemnym obrazie pewne jasne punkty wskazujące na poprawę. Ilość przepracowanych godzin w skali miesięcznej wzrosła w czerwcu i lipcu, dużo osób powróciło do swojej pracy i pytaniem jest jak szybko ta poprawa będzie postępować.
Szwedzki bank narodowy, Riksbanken, ma jako swój czołowy cel utrzymanie inflacji na poziomie poniżej 2% i w zasadzie utrzymał go mimo pandemii i kryzysu gospodarczego.
Być może dojdzie do zmiany stopy procentowej która wynosi aktualnie 0,00, zwłaszcza w sytuacji dalszego wzrostu wartości szwedzkiej korony, która wzrosła od marca 2020 r. o 9%.
(Prognozy dotyczące stopy procentowej i waluty – strona 12.)
Czytaj również: Co wiemy o globalnych inwestycjach w aktywa leśne i ich stopach zwrotu?
Zdjęcie: Danske Bank