Czy właściwie wydajemy pieniądze na zwalczanie zgnilizny korzeniowej?
Zgnilizna korzeniowa, odziomkowa lub zgnilizna korzeni jest objawem choroby, która pojawia się u drzew, których korzenie lub pień zostały zaatakowane przez grzyby z rodzaju Heterobasidion, takie jak Korzeniowiec sosnowy ( Heterobasidion annosum), Korzeniowiec drobnopory (Heterobasidion parviporum), Korzeniowiec jodłowy (Heterobasidion abietinum), Opieńka miodowa (Armillaria mellea) i Skórnik krwawiący (Stereum sanguinolentum).
Około 14 procent wszystkich świerków, ściętych w czasie pozyskania w szwedzkich lasach, jest zarażonych jakąś formą zgnilizny korzeniowej. Uszkodzenie powoduje, że drewno użytkowe tartaczne jest przeklasyfikowane na papierówkę lub drewno opałowe, co oznacza zmniejszenie wartości drewna jak i zmniejszenie przyrostu masy drzew na pniu.
Zgnilizna spowodowana różnymi formami korzeniowca rozprzestrzenia się na co najmniej dwa różne sposoby – przez zarodniki grzybów z owocników na pniakach lub korzeniach, rozprzestrzeniające się w powietrzu i infekujące świeżo odsłonięte drewno albo przez zarażone korzenie drzew mające fizyczny kontakt z korzeniami innych drzew, na skutek czego grzybnia może wywołać infekcję u sąsiednich drzew.
Ten krótki opis należy do podstawowego kursu nauk leśnych na poziomie gimnazjalnym i znany jest każdemu wykształconemu leśnikowi. My na Monitorze Leśnym pisaliśmy już na ten tamat, choćby w https://www.forest-monitor.com/pl/korzeniowiec-heterobasidion-annosum-w-polskich-sosninach-na-warmii-i-gdzie-indziej/ a sama nazwa zgnilizna korzeniowa czy korzeniowiec często przewijała się i na pewno będzie przewijać w moich tekstach o szwedzkich lasach.
Jak na przykład w tym poniższym, relacjonującym szwedzkie badanie naukowe na temat zwalczania Heterobasidion https://www.skogssallskapet.se/forskning/alla-projekt/projekt/2017-04-24-the-true-efficacy-from-practical-stump-treatments-against–heterobasidion—root-rot-in-practice.html i do którego nawiązuje tytuł dzisiejszego tekstu.
-Wiedzieliśmy, że zabezpieczanie pni przynosi efekty, ale brakowało nam wiedzy o tym, jak dobrze działa ono w praktyce, mówi Jonas Rönnberg, badacz z zakresu ochrony lasu na Sveriges Lantbruksuniversitet, SLU.
W ramach projektu, który był finansowany przez fundację Skogssällskapet (https://sv.wikipedia.org/wiki/Skogssällskapet) naukowcy zmierzyli pokrycie środkiem Rotstop pniaków po ścięciu drzew a następnie powrócili na powierzchnie po dwunastu tygodniach i zmierzyli występowanie korzeniowa sosnowego (Heterobasidion annosum), który jest najczęstszą przyczyną występowania zgnilizny korzeniowej https://www.skogssallskapet.se/kunskapsbank/artiklar/2021-08-13-kritiskt-att-tacka-hela-stubbytan-vid-rotrotebehandling.html
-Im większa część pnia była pokryta środkiem Rotstop, tym mniejsza była obecność korzeniowca sosnowego, a więc zapobieganie działało, ale problem polegał na tym, że wskaźnik pokrycia pnia był zbyt niski.
Badanie wykazało że tylko 19% pni zostało całkowicie pokrytych przez Rotstop, natomiast 78% zostało pokrytych tylko do około 80%.
-Celem musi być pokrycie stu procent pniaków do stu procent. Znikają duże wartości drewna, ale szkody są nie tylko finansowe. W drzewie, które obumiera z powodu zgnilizny korzeni, wiąże się mniej dwutlenku węgla, co zmniejsza korzyści klimatyczne. Na dłuższą metę zgnilizna korzeni może również stać się problemem dla bioróżnorodności w lesie. Potrzebne są starsze drzewa, a zgnilizna korzeni grozi zamarciem wielu drzew, zanim zdążą osiągnąć odpowiedni wiek, mówi Jonas Rönnberg.
(Ta troska o wiek drzew w lasach szwedzkich jest, mówiąc jasno, zwykłą obłudą i nawet naukowiec na wydziale ochrony lasu na SLU powinien być na bieżąco doinformowany o dyskusjach szwedzkich urzędników leśnych ze Skogsstyrelsen o potrzebie obniżania wieku rębności, w praktyce nie tylko o potrzebie a o jego stosowaniu. TC)
Przygotowanie mieszaniny z Rotstopem odbywa się mechanicznie poprzez mieszanie wody i koncentratu w pojemniku na harwesterze a następnie wypchnięciu cieczy do kanału w głowicy ścinkowej w harwesterze. Tam środek jest rozprowadzany przez szereg otworów w prowadnicy ścinkowej głowicy w tym samym czasie, gdy drzewo jest ścinane. Przedsiębiorca czy operator harwestera potrzebuje wiedzy, czasu i zaangażowania, aby ustawienia otworów były wystarczająco właściwe i dobre.
-Ilość otworów w prowadnicy zależy od grubości drzewa, ale są też inne ustawienia, które powinno się przeprowadzać. Chodzi o to, kiedy środek powinien być rozpylony przez otwory i jak silne powinno być ciśnienie na dyszę. Spotkałem przedsiębiorców, którzy są bardzo zaangażowani i niezwykle kompetentni, co widać w wynikach zapobiegania zgnilizny.
Odpowiednie ustawienia zapewniają minimalne zużycie środka, a jednocześnie wysoki stopień pokrycia. Wpływ na to może mieć również kształt otworów. Jonas Rönnberg mówi, że niektórzy wykonawcy doszli do wniosku, że trójkątne otwory zapewniają optymalny rozrzut. Ale są też inne czynniki, które mogą wchodzić w grę.
-Może się zdarzyć, że środek czasami zbyt się nagrzewa w doprowadzających go przewodach i grzyb żylica olbrzymia ginie zanim wyjdzie na pniak. Nasz nowy projekt będzie dotyczył szkoleń przedsiębiorców, pewnego rodzaju treningu, w którym porównamy jego efekty, pokrycie pniaków Rotstopem przed i po szkoleniu.
Wszystkim właścicielom lasów, którzy stoją w obliczu prac zrębowych i dalszego zapobiegania zgnilizny korzeni, Jonas Rönnberg proponuje prosty środek – aktywność.
-Wyjdź do lasu, porozmawiaj ze swoimi kontrahentami, aby mieć wspólny obraz tego, jak ważne jest, aby Rotstop pokrył naprawdę całe pnie.
Nie ma przecież sensu wydawać pieniędzy na preparat, który nie jest właściwie używany.
Jest to logiczne spostrzeżenie i w warunkach polskich, tych dotyczących Lasów Państwowych, może wydawać się nieco dziwne, bo przecież co jak co ale aktywności i obecności w lesie nie powinno brakować polskiemu leśnikowi państwowemu, tak sądzę.
W warunkach szwedzkich lasów prywatnych prace zrębowe wykonywane są wyłącznie harwesterami i nadzór nad ich pracą spoczywa na organizatorze podobnych prac, zatrudnionym przez kupca praw do ścinki, najczęściej dużych przedsiębiorstw leśnych czy przemysłu leśnego. Na tym etapie prywatny właściciel lasu może istotnie tylko porozmawiać z operatorem harwestera.
Natomiast szwedzkie lasy państwowe Sveaskog pracują zarówno swoimi jak i wynajętymi harwesterami, z teoretycznie doskonale przeszkolonymi operatorami, ale czy daje to nadzwyczajne efekty w zwalczaniu zgnilizny korzeniowej?
Trudno powiedzieć, takiej statystyki Sveaskog nie przedstawia, ale Jonas Rönnberg mówił już w roku 2010 o miliardowej (w SEK) wartości szkód wyrządzanych przez zgniliznę korzeniową (https://sverigesradio.se/artikel/3355791)
Rotstop, który jest obecnie zdecydowanie najczęstszym środkiem zapobiegającym powstaniu zgnilizny korzeniowej, zawiera grzyb Żylicę olbrzymią (Phlebiopsis giganrea).
Grzyb ten jest konkurentem dla Heterobasidion, nie rośnie na żywych, stojących drzewach, dlatego nie powoduje szkód w przyszłym drzewostanie. Pokrycie powierzchni pnia za pomocą Rotstop zapobiega zarodnikom korzeniowca sosnowego przed zagnieżdżeniem się na pniu. Jeśli zabieg nie zostanie wykonany lub jeśli środek nie pokryje całego pnia, zarodniki korzeniowca mogą wylądować na powierzchni pnia, a stamtąd dorosnąć do korzeni, skąd następnie mogą rozprzestrzenić się na korzenie innych drzew i spowodować zgniliznę korzeni w okolicznych drzewach. W przypadku zimowych zrębów przeprowadzanie zabiegu Rotstopem nie jest konieczne.
W Szwecji występują dwa rodzaje korzeniowca sosnowego, forma S i forma P. Forma S występuje w całej Szwecji i atakuje głównie świerki. Forma P występuje w południowej Szwecji i atakuje, oprócz świerka, również sosnę, brzozę, olchę, modrzewia i jodłę.
Szwedzka gospodarka leśna opiera się na świerku i sośnie, a więc rekomenduje się w południowej Szwecji pokrywanie Rotstopem również pniaków po ściętej sośnie.
Takie upraszczenie sobie gospodarki leśnej jest logicznym etapem szwedzkiej zrównoważonej gospodarki leśnej, myślę zresztą że nie tylko szwedzkiej, no i efekty widać, może nie w szwedzkich lasach, bo tych już niewiele pozostało, ale w szwedzkich drzewostanach produkcyjnych.
Zdjęcie: landskogsbruk