Co konkretnie robić przy i po polowaniu na terenach z afrykańskim pomorem świń?
Estonia, Łotwa, Litwa, Polska, Węgry, Rumunia, Czechy, Rosja, Mołdawia, Ukraina i Białoruś – to kraje zarażone śmiertelną chorobą wirusową świń, afrykańskim pomorem świń, ASF.
Choroba zbliża się do Szwecji i szwedzki odpowiednik GDOS, Naturvårdsverket, wzywa myśliwych wyjeżdżających na polowania zagraniczne, do zachowania krańcowej ostrożności przy a raczej po polowaniu na dziki.
Zawsze istnieje ryzyko zakażenia poprzez resztki tuszy upolowanego zwierzęcia, krwi czy płynów ciała, pisze Naturvårdsverket i wzywa myśliwych do zachowania dokładnej higieny, mycia obuwia, ubrań i broni jak i oprzyrządowania myśliwego.
Umyj dokładnie psa, jeżeli wyjechał z tobą na polowanie, radzi urząd, nie jedź własnym samochodem, wynajmij na miejscu.
Pięknie , napisał jeden z myśliwych, Håkan Berglind w liście otwartym do innego urzędu państwowego, SVA, odpowiednika polskiego Głównego Inspektoratu Weterynarii.
Takie rady nie przeciążają waszej jak i mojej wiedzy a do tej pory na stronie SVA nie pojawiły się konkretne informacje jak mam postępować powracając z podróży z moimi psami. Jakie np. środki dezynfekcyjne rekomendujecie jako urząd państwowy?
Mam dwa psy, rasy griffon fauve de bretagne, które są wyspecjalizowane w polowaniu na dziki i które zawsze jeżdżą ze mną na takie polowania.
List otwarty i nagłośniony przez czasopisma łowieckie przyniósł efekt i po kilku dniach pojawiła się oficjalna odpowiedź.
Ten który poluje na zakażonym terenie, musi wyprać swoją odzież w temperaturze co najmniej 60 stopni. Dokładnie umyć i zdezynfekować swoje ręce. Broń, wyposażenie, spodnie skórzane należy „wykąpać” w saunie. Usunąć poza tym poprzez dokładne wyszorowanie wszelkie widoczne ślady po krwi i płynach.
Jeżeli chodzi o środki dezynfekcyjne można używać środek o nazwie Virkon, pisze szwedzki Główny Inspektorat Weterynarii, SVA.
Taka oficjalna informacja ze strony SVA jest bardzo ważna w ewentualnych, późniejszych i prawdopodobnych oskarżeniach, które mogą dotknąć myśliwych, iż przywieźli oraz przywlekli chorobę do Szwecji.
Dokładne przeprowadzenie i udokumentowanie zalecanych czynności będzie prawdopodobnie teraz nową rutyną szwedzkich myśliwych przy ich wyjazdach na polowania np. w Polsce.
Sauny chyba w Polsce nie brakuje?
Zdjęcie: Diana jaktresor