Cicha smierć: Pożary w Australii.
Około 480 mln zwierząt – ssaków, ptaków, płazów, gadów i innych – zginęło prawdopodobnie w wyniku pożarów w Australii, mówi ekolog prof. Chris Dickman z University of Sydney.
O jego obliczeniach pisze Express https://www.express.co.uk/news/world/1224516/australia-fires-how-many-animals-have-died-australia-fires-latest/amp
Profesor wziął za podstawę do obliczeń dane z raportu z roku 2007 dotyczącego populacji zwierząt w New South Wales. Dane te mówiły o obecności na powierzchni 1 ha 17,5 ssaków, 20,7 ptaków oraz 129,5 gadów.
Wiele gatunków może zostać całkowicie wyniszczonych, zwłaszcza tych żyjących na małych obszarach. Mogą zginąć nie tylko w wyniku pożaru ale na wskutek zniszczenia ich ograniczonych środowisk naturalnych, z braku żywności czy możliwości znalezienia schronienia.
Śmierć wielu torbaczy i gryzoni jak i ptaków pozbawi przyrodę naturalnej pomocy w rozprzestrzenianiu się nasion i zarodników grzybów, co występuje w przypadku małych, stosunkowo, pożarów. Pożarzyska tej wielkości stworzą w Australii jednorodne krajobrazy, bez zróżnicowania gatunkowego.
Drapieżniki takie jak zdziczałe koty czy lisy łatwo znajdą pożywienie na takich terenach.
Zniszczenie ważnych siedlisk życiowych na wyspie Kangaroo Island, jednego z niewielu miejsc gdzie żyje torbacz Grubogonik (Sminthopsis), tworzy zagrożenie dla istnienia tego gatunku, pisze The Guardian https://amp.theguardian.com/environment/2020/jan/04/ecologists-warn-silent-death-australia-bushfires-endangered-species-extinction
Na tej wyspie zostały w wyniku pożaru zniszczone zupełnie cztery tereny na których żył grubokonik i sytuacja dla przeżycia gatunku nie wygląda dobrze.
Żyło tutaj również około 50.000 torbaczy koala i szacunki sprzed trzech dni mówią o śmierci najmniej 25.000 tych zwierząt.
– Pożar zniszczył 170.000 ha, jedną trzecią powierzchni wyspy, mówi Sam Mitchell z Kangaroo Island Wildlife Park i 50% populacji naszej koali. Szkody są ogromne.
Populacja koali na wyspie była też podstawową dla zachowania tego gatunku w Australii.
Jessika Fabijan z University of Adelaide uważa pożary za największą katastrofę która uderzyła w populację koali od czasu masowych polowań na nie pod koniec XIX wieku.
Dzisiejsza populacja oceniania jest na od 100.000 do 500.000 osobników co w porównaniu do 10 mln zwierząt, które zastali w Australii pierwsi osadnicy i więźniowie mówi o skali polowań na koalę przed stu laty.
Opis tego gatunku jest dosyć obszerny w angielskiej wersji wiki https://en.m.wikipedia.org/wiki/Koala
Ogromne pożary buszu w Australii, aktualnie 5,8 mln ha, tworzą duże zagrożenie dla biologicznej różnorodności kontynentu i mogą być śmiertelnym ciosem dla przeżycia wielu gatunków.
Badacze zadają sobie pytanie jak będzie wyglądać życie dla wielu gatunków australijskich zwierząt gdy przeciętna temperatura wzrośnie o 2 czy nawet 4 stopnie. Aktualnie ten wzrost wynosi 1,1 stopnia.
– Pożary zniszczyły naszą pracę dotyczącą ochrony przyrody, mówi John Woinarski, profesor przy Charles Darwin University i są niestety ostrzeżeniem przed prawdopodobnie równie ponurym scenariuszem w przyszłości.
Ile zwierząt i ile gatunków zginie w Australii w wyniku pożarów niestety nie wiadomo, lato trwa tam do końca lutego.
Sky News mówi o miliardzie zwierząt, ssaków, ptaków, gadów, płazów i owadów, które mogą zginąć.
Jedna trzecia populacji koala mogla zginąć do tej pory w pożarach, pisze https://www.thesun.co.uk/news/10673494/australia-fires-billion-animals-feared-dead/amp/ pokazując tragiczne zdjęcia i video z ciałami padniętych kangurów i koala wzdłuż drogi of Batlow in New South Wales.
Potworne pożary dewastują Australię od września 2019, pisze i pokazuje Liberation
Pożary australijskie są bez wątpienia powierzchniowo rekordowe ze swymi, jak dotychczas 6 mln ha.
Pożary w Amazonii, wywołujące latem 2019 tak duże protesty, miały powierzchnię 2,5 mln ha.
Pożary w Kalifornii w roku 2018 objęły powierzchnie 800.000 ha, podobnie pożary w British Columbia w Kanadzie, w roku 2017, o powierzchni 850.000 ha i w roku 2018 o powierzchni 700.000 ha.
W tym porównaniu największe pożary w Szwecji, w roku 2018 o powierzchni 25.000 ha oraz w Polsce, w Rudach Raciborskich, w roku 1992 o powierzchni 9062 ha, są wielkościowo pożarami bardzo małymi.
Zdjęcie: poparzona Kitanka lisia, lis workowaty (Trichosurus vulpecula) z Blue Mountains w New South Wales – autor Jill Gralow/Reuters