Chamisko

Chamiska i paniska herbu Lasy Państwowe.

Chamiska i paniska herbu Lasy Państwowe.

Perłę gatunku Chamisko Leśne, wchodzącą w rodzaj Dyrektor LP oraz w rodzinę Paniska Leśne, odkryliśmy już dawno, na samym początku jej błyszczącej kariery. Była ona wtedy jeszcze niedoszlifowana ale już od zarania  ukazywała swoje prawdziwe wartości.

Uznane prawdziwe wartości, należy podkreślić, przez co perła rozumiała leśny porządek charakteryzujący się brakiem demokracji oraz:

-walką ze zdziecinnieniem opinii publicznej

-walką z zamętem tworzonym przez ekologianów i niepolskie media

-utworzeniem kontrwywiadu zwalczającego zagraniczne oddziały drwali zmotoryzowanych oraz wrogą ideologię bolszewicką

-stworzeniem specjalności naukowo-śledczej pod nazwą „informacja leśna”

-walką z frywolnym podchodzeniem do Lasów i Polski byłego kierownictwa LP

-walką z naukowcami leśnymi, atakujacymi z wrogich pozycji koncepcję prowadzenia LP.

Blaski tej perły ukazaliśmy w tekście z roku 2017 Leśny porządek, ekologianie, uznane wartości. nie dostrzegając jednak w tym czasie że krakowska perła wchodzi w cały naszyjnik podobnie oszlifowanych pereł tworzących rodzaj Dyrektor LP.

Tytułowe zdjęcie oddaje nam piękno takiego naszyjnika z najbardziej błyszczącą perłą stojącą wtedy na czele rodziny Paniska Leśne.

Paniska Leśne chcąc pozostawać w swojej rodzinie oraz w rodzaju Dyrektorzy LP, rozdają szczerą ręką darowizny i dotacje dla swoich sojuszników i opiekunów kościelno-politycznych. Perła krakowska nie kryje się  ze swymi ambicjami Paniska, pragnąc pozostać w pamięci swoich opiekunów jako prawdziwy dobroczyńca kurii krakowskiej, niczym dawny feudalny Pan i Władca.

O tej metodzie wspominaliśmy też już w roku 2017 w Dobre Paniska herbu Lasy Państwowe.

Styl Pana i Władcy jest właściwym dla każdego Paniska Leśnego. Krakowskie panisko leśne ma nawet swoje ulubione określenie na ten temat: rządy twardej ręki i widzi prawdopodobnie wzór w innym panisku leśnym, opisywanym przez nas pod wymownym i pasującym tytule Silny człowiek Lasów Państwowych. Passé?

Rządy twardej ręki prowadzą do nieuchronnego rozwoju i przekształcenia się Paniska Leśnego w Chamisko Leśne, wychowane na stylu sztabowo-liniowym rodziny Paniska Leśne LP.

Te przekształcenia są niekiedy trudne do prześledzenia i przyszli taksatorzy tematu będą prawdopodobnie sprzeczać się, co było pierwsze, Panisko czy Chamisko, coś w stylu dyskusji na temat kury i jajka, tej ostatniej jednak znacznie bardziej pożytecznej dla zwykłego człowieka, odnoszącego korzyść zarówno z kury jak i z jajka, w przeciwieństwie do wątpliwych korzyści z paniska czy chamiska.

Krakowski gatunek chamiska leśnego wyróżnia się w rodzaju Dyrektorzy LP swoim zupełnie nieoszlifowanym chamstwem w stosunku do swoich wasali. A zwłaszcza do kobiet, którymi pomiata słownictwem nigdy nie używanym przez swoje feudalne wzory pana i władcy.

Skąd bierze się u niego taka nienawiść i pogarda do kobiet? Tylko tych zależnych od niego, należy dodać, bo tym, będących mu przydatnymi do utrzymania się na stołku Paniska, pada do nóżek i szarmancko całuje rączki.

Stosunek do kobiet krakowskiej perły leśnego chamstwa powinien być poddany analizie psychoterapeutycznej, ale nasuwają się pewne wątpliwości czy wystarczy psychoterapeutów do analizowania chamskich skłonności u panisk z tego pokolenia, zwłaszcza że jest to zawód w dużym stopniu chyba kobiecy. Krakowskiego chamiska nie podejrzewamy zresztą o udanie się z podobną prośbą do psychoterapeuty, zwłaszcza do kobiety.

Jego pomocniczy blask w tworzeniu kłopotliwej i destrukcyjnej atmosfery wokół swojej leśnej rodziny oraz pracodawcy Lasy Państwowe, został dostrzeżony przez media opozycyjne, które wzięły go od dłuższego czasu na muszkę. Ostatni artykuł https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/malopolscy-lesnicy-oskarzaja-dyrektora-o-mobbing-urzednicy-nie-reaguja/w15vmgj,79cfc278 jest klasycznym przykładem na lekką i wdzięczną pracę dziennikarską w sensie nadmiaru negatywnych informacji o jego osobie.

Negatywnych i negatywnych, należy dodać, bo znając jego stosunek do mediów niepolskich, w tym Facebook i Twitter, można przypuszczać że taka negatywna opinia staje się w jego mniemaniu informacją, której źródła warte są zainteresowania przez kontrwywiad i informację leśną dyrekcji krakowskiej LP, dając mu aureolę męczennika na polu walki z wrogiem. Jakim? Lasów Państwowych oczywiście.

Jego metody powoływania komisji antymobbingowych, zgodne z prawem jak mówi on i inne Paniska leśne, kompromitują to prawo, kompromitują pracodawcę Lasy Państwowe  no i cały system sztabowo-liniowy tej organizacji, w której słudzy pracują na Pana (Dyrektora), jak nam to klarownie wyjaśnił swego czasu były dyr. Andrzej Konieczny.

W takim systemie nie ma oczywiście mobbingu i w takim systemie można pomiatać kobietami, które jak to kobiety, nadają się tylko do roli sług, co chamiska leśne skrzętnie wykorzystują.

Krakowskie panisko i chamisko leśne ma obsesję zwalczania bolszewizmu wśród leśników krakowskich, mając prawdopodobnie na myśli frywolnych przedstawicieli dyrekcji krakowskiej z czasów przed objęciem przez siebie władzy.

Jako krakowski leśnik sprzed 50 laty mogę z czystym sumieniem zaręczyć że nie spotkałem żadnego bolszewika wśród ówczesnych kolegów, w zasadzie rówieśników naszej krakowskiej perły, a ten tak dziś wychwalany model sztabowo-liniowy był raczej w powijakach i bardzo łagodny. A w każdym razie miał kulturalniejszy  stosunek do kobiet. Powiedzmy że ten model miał charakter mienszewicki.

Stąd można dojść do prostego wniosku że bolszewizm w dzisiejszych Lasach Państwowych pojawił się na bazie współczesnego modelu, a krakowska perła chamstwa jest klasycznym reprezentantem metod bolszewickiego komisarza. Logicznym następstwem powinno być zwalczanie samego siebie, ale naszej perły nie podejrzewamy o podobną perwersję.

Monitor leśny wezwał w ubiegłym roku  Lasy Państwowe do zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych. Podaliśmy wiele przykładów tego naruszenia w Wezwanie do zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych.

Proponuję pracownikom Lasów Państwowych, pracujących w dyrekcjach reprezentowanych przez perły z gatunku Chamisko leśne opublikowanie podobnego wezwania. Chamiska leśne powinny być trzebione i wytrzebione jako gatunek i podgatunek.

Proponuję dyrektorom Lasów Państwowych zająć twarde stanowisko, a na początek może mobbing, w stosunku do gatunku Chamisko leśne wśród swoich szeregów. Chamiska leśne muszą zniknąć z leśnej taksonomii a do ich wyrywania wystarczy silna ręka.

Proponuję pracę edukacyjną wśród leśników nad przekształceniem rodziny Panisko leśne w zwykłą Rodzinę leśną.

Są to moje najzupełniej prywatne propozycje w których chcę podkreślić że my na Monitorze leśnym bynajmniej nie dążymy do likwidacji organizacji Lasy Państwowe, natomiast do jej gruntownego zreformowania.

Do likwidacji Lasów Państwowych dążą w rzeczywistości działania Chamisk i Panisk Leśnych.

Zdjęcie: Lasy Państwowe, informacja publiczna https://www.krakow.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/1M8a/content/regionalne-swieto-lasu-krakow-2016

5 myśli na temat “Chamiska i paniska herbu Lasy Państwowe.

  1. Wartość informacji zawarta na blogu Monitor Leśny jest ogromna w porównaniu do stron leśnych, które często wyglądają jak strony z przedszkola, dlatego redaktorom blogu należą się podziękowania.

  2. Artykuł napawa smutkiem, bo do społeczeństwa ciągle docierają informacje o tym, co się dzieje w LP, niestety praca tysięcy leśników jest marnotrawiona przez leśne pseudo elity, przez ich chciwość i przeróżne manie. I choć żyjemy w państwie europejskim, patologie kwitną w najlepsze, wręcz są pielęgnowane, przez brak reakcji.
    Niestety źle to świadczy również o środowisku leśnym, bo przecież ludzie ci nie spadli z księżyca, lecz funkcjonowali w lasach. Natomiast Ci, którzy się im przeciwstawiają są wyrzucani z lasów, i tak nasze środowisko karłowacieje, pełno w nim lizusostwa, tchórzostwa, kolesiostwa, nepotyzmu, mobbingu i braku fachowości.

  3. 20 lat temu słyszałem porównanie zarządzania kadrami w Lasach Państwowych do hodowli pieczarek: trzymanie w ciemności, podlewanie g**nem, wycinanie osobników wyrastających ponad przeciętną wysokość.
    Niestety nic się nie zmieniło na lepsze od tamtego czasu. Może zmieniło się na gorsze sądząc po cichym przyzwoleniu na takie praktyki co jak sądzę (przyzwolenie) jest skorelowane z poziomem zarobków w LP. Im wyższe są zarobki tym na większe patologie godzą się pracownicy. Przykre.
    Fakt zmuszania pracowników do chodzenia do kościoła świadczy o tym jak chory jest nasz kraj. Pozytywne jest to, że są to sztucznie wymuszone imprezy, a jak wiadomo nic na siłę się nie uda. Zresztą wszystkie Chamiska gdy już przestają być Paniskami nie wspierają kościoła prywatnie tak jak to robią z państwowej kasy.

Dodaj komentarz