Buki zamierają na Pomorzu.
Taką informację przekazał jeden z facebookowych znajomych z zapytaniem czy podobne zjawisko można zaobserwować w szwedzkich lasach.
Można, ale należałoby dodać że w resztkach szwedzkich lasów bukowych, rosnących w Szwecji południowej, głównie w Blekinge län (län – województwo) mających powierzchnię około 9.000 ha.
Ale nie tylko w lasach bukowych bo niszczyciele roślin Phytophthora (from Greek φυτόν (phytón), “plant” and φθορά (phthorá), “destruction”; “the plant-destroyer”) należące do grupy lęgniowcow Oomycetes atakują również inne drzewa liściaste, głównie dęby jak i jesiony czy olchy.
Z Phytophthora opisaną w https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Phytophthora jak i już w roku 2009 przez polskich naukowców w http://www.borodziej.pl/wp-content/uploads/2009/11/las_fytoftora.pdf spotykamy się również w opracowaniu szwedzkich naukowców z SLU, Sveriges Lantbruksuniversitet, opracowaniu z roku 2017 http://forestpathologylab-slualnarp.se/wp-content/uploads/2017/11/hantering-2.pdf
Zmiany klimatyczne powodują wzrost Phytophthora w szwedzkich lasach, zwłaszcza dębowych i bukowych w południowej Szwecji, w których widok martwych drzew nie jest rzadkością.
- Jako właściciel lasu nie wpadałabym w panikę ale powinnam zdobyć wiedzę na temat Phytophthora i obserwować las cały czas, mówi Johanna Witzell, docent w Institutionen för Sydsvensk skogsvetenskap przy SLU, Sveriges Lantbruksuniversitet w Alnarp, współautorka cytowanego raportu.
Atak Phytophthora uszkadza system korzeniowy drzew i jak na razie (moja uwaga – rok 2017) zaobserwowany został na dębach i bukach. Wywroty, złomy i złamane duże gałęzie są normalnym widokiem w lesie bukowym zaatakowanym przez tego szkodnika.
Dla właściciela lasu gospodarczego Phytophtora oznacza ekonomiczne straty, na terenach lasów rekreacyjnych stwarza niebezpieczeństwo ryzyka zwłaszcza przy silniejszych wiatrach i wichurach, a z uwagi na rolę dębów i buków dla przeżycia wielu gatunków z listy czerwonej, pojawienie się Phytophtora oznacza zagrożenie dla tych gatunków.
Natomiast pozostawianie martwych buków czy dębów w lesie jako martwe drewno nie wpływa na rozszerzanie się choroby.
- Phytophtora żyje przede wszystkim w glebie i wodzie tak że nie ma większego ryzyka jeżeli zaatakowane drzewo pozostanie jako martwe w lesie. Jeżeli zobaczysz krwawiące buki w swoim lesie, zawiadom nas w SLU i zbadamy wtedy laboratoryjnie próbki drzewne, mówi Johanna Witzell.
Jak na razie najbardziej zagrożone są buki i dęby, ale właściwie wszystkie gatunki drzew w szwedzkim lesie, również te typowe jak świerk i sosna, są podatne na atak Phytophtora, ponieważ nie rozwijały się razem z wszystkimi gatunkami Phytophtora i nie są odporne na tego szkodnika.
Istnieje wiele gatunków Phytophtora, wywołujących poważne choroby u różnych roślin. Uszkodzenie korzeni drzew, począwszy od korzeni włośnikowych, osłabia drzewa i ułatwia atak grzybów i owadów.
Phytophthora może rozpowszechniać się przy pomocy zwierząt , np. dzików czy ślimaków, przy pomocy ziemi przenoszonej czy przewożonej na inne miejsca czy przy pomocy importowanych gatunków roślin i tutaj typowym szwedzkim przykładem jest rododendron pochodzący ze szkółek w Holandii.
Jeżeli jesteś właścicielem lasu dębowego czy bukowego lub zarządzajacym i zauważysz:
- przerzedzoną koronę, martwe gałęzie, małe, blade liście
- rany na pniu drzewa
- atak grzybów typu korzeniowca
- niespodziewane zamarcie większych ilości drzew
- martwe drzewa na zboczach, wzdłuż cieków wodnych czy dróg
- wywroty i złomy
- pojawienie się dzikich pędów na np. dębie
to masz powód do podejrzeń skierowanych w stronę Phytophthora.
Opracowanie szwedzkich naukowców z roku 2017 liczy kilkadziesiąt stron i jeżeli zainteresuje polskich leśników mających kontakt w codziennej pracy z usychającym bukami to chętnie pomogę w tłumaczeniu.
Zdjęcie: skogforsk
To ciekawe informacje. Lecz jak wyeliminować grzyba?
Niemcy co najmniej od dwóch lat mówią u siebie o masowym zamieraniu buka i obwiniają przede wszystkim długotrwałe susze w okresie wegetacyjnym i niewielkie opady śniegu w zimie . Generalnie uważają, że buk jest drugi w kolejce po świerku do “wypadnięcia” z niemieckich lasów (w Polsce druga w kolejce chyba zaczyna być sosna?). Jest sporo artykułów po niemiecku na ten temat pod hasłem “Buchensterben” np. https://www.br.de/nachrichten/wissen/das-neue-waldsterben-baeume-duersten-schon-seit-jahren,Rx4SVRG
Słyszałem o niemieckich kłopotach i mam nadzieję że polscy leśnicy będą je analizować. Nie znam niestety języka niemieckiego na tyle aby porównać niemieckie informacje ze szwedzkimi.
W przyszłym tygodniu postaram się streścić szwedzkie rady dotyczące zapobiegania i zwalczania tego szkodnika.