Lasy są najważniejszym światowym repozytorium ziemskiej bioróżnorodności. Jendakże wylesienia na dużą skalę, degradacja ekosystemów, zmiany klimatyczne oraz szereg innych czynników zagrażają około połowie gatunków drzew na świecie. Dlatego też, zrozumienie relacji między bioróżnorodnością a produkcyjnością jest fundamentem funkcjonowania ekosystemów naturalnych.
Od dawna wiadomo, że zmniejszanie bioróżnorodności ma negatywny wpływ na przyrodę. Naukowcy z ponad 90 instytucji naukowych i 44 krajów świata w tym Instytutu Dendrologii PAN, Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutu Badawczego Leśnictwa zebrali i przeanalizowali dane odnośnie wpływu bioróżnorodności (mierzonej liczbą gatunków drzew) a produkcyjnością (mierzoną miąższością drzew i ich wartością rynkową).
Do tego celu zebrano dane z ponad 770 tysięcy stałych powierzchni próbnych, położonych w 44 krajach, reprezentujących większość ziemskich biomów (od lasów tropikalnych po borealne). Zmierzono ponad 30 milionów drzew reprezentujących 8737 różnych gatunków.
Wyniki
Wyniki były jednoznaczne. Średnio 10% strata bioróżnorodności prowadzi do 3% utraty produkcyjności. Zespół w swoich badaniach oszacował, że wpływ bioróżnorodności na wspieranie samej tylko produkcyjności lasów wart jest 166-490 milionów dolarów rocznie. Tylko ten jeden z wielu pozytywnych aspektów bioróżnorodności jest wart dwadzieścia razy więcej od tego, co rokrocznie wydajemy na ochronę przyrody w skali całego świata. Pozytywną i ścisłą relację pomiędzy zróżnicowaniem gatunkowym a produkcyjnością ekosystemów dostrzec można zarówno w skali kraju, krajobrazu jak i ekosystemu.
Relacja bioróżnorodność-produkcyjność okazała się różna w różnych lasach na świecie. Największe straty w produkcyjności lasów, wystąpiły w Amazonii, zachodnio i południowo-wschodniej Afryce, południowych Chinach, Myanmar’ze, Nepalu czy Archipelagu Malajskim. Naukowcy wyciągnęli również wnioski sugerujące pozytywny efekt przebudowy drzewostanów z monokultur w kierunku drzwostanów wielogatunkowych. Mapa poniżej przedstawia powierzchnie badawcze, a wykres relację między bogactwem gatunkowym drzew i produkcyjnością.
Odkrycie to wskazuje na potrzebę ponownej weryfikacji wartości jaką niesie różnorodność biologiczna, strategii gospodarek leśnych poszczególnych państw i priorytetów ochrony na całej planecie.
Współautorami artykułu, opublikowanego w prestiżowym czasopiśmie naukowym Science, zostało pięciu naukowców z Polski: Radomir Bałazy (IBL i współautor niniejszego tekstu), Andrzej M. Jagodziński (WL w Poznaniu, ID PAN), Bogdan Jaroszewicz (Wydz. Biologii UW), Jacek Oleksyn (ID PAN) i Tomasz Zawiła-Niedźwiecki (DGLP).
Źródło: Liang i in. 2016. Positive biodiversity-productivity relationship predominant in global forests. Science, Vol 354, Issue 6309.
Zdjęcie tytułowe: Radomir Bałazy
Autorzy tekstu: Radomir Bałazy i Rafał Chudy
Sorry, ale to sa nawiedzone bzdury zgodne z moda, ale przeczace logice….
Szkoda, ze kierwonikowi mlodszemu brak wyobrazni i nie jest w stanie postawic ani jednego znaku zapytania…..
Wlasnie na to czekalem daka. Czekalem na glos sprzeciwu. Notke napisalem najbardziej obiektywnie jak moglem. Teraz czekam na konkretniejsze argumenty.
Dokładnie! Kompletne bzdury, podobne do tych jakie można uzyskać analizując zależność wielkości pożaru od liczby strażaków! Okazuje się bowiem, że im więcej strażaków bierze udział w akcji gaśniczej tym większy pożar! Podobnie rzecz się ma z bioróżnorodnością i produkcyjnością. Bioróżnorodność jest pochodną produkcyjności siedlisk. Im bardziej produkcyjne siedliska tym większa bioróżnorodność. Jeżeli zbadać tę zależność odwrotnie to oczywiście okaże się, że korelacja jest silna, ale … wynika z tego, że trzeba ograniczyć liczbę strażaków biorących udział w akcjach gaśniczych to wówczas wielkość pożaru się zmniejszy… hmmm … jakoś nie jestem przekonany 😛