Azja to nie tylko Chiny i Japonia.
Azja to również kraje takie jak Korea Południowa, Taiwan, Pakistan i Indie z dużym zapotrzebowaniem na produkty tartaczne, m.in. ze Szwecji.
Wzrost importu.
Po roku 2007 import tarcicy eksplodował nie tylko w Chinach i Japonii, ale i w innych krajach. Wyłączając Chiny i Japonię wzrósł on od około 100.000 m3 tarcicy/miesiąc w roku 2007 do 275.000 m3/miesiąc w tym roku.
Przoduje Korea Południowa z importem 100.000 m3/miesiąc z Europy i Ameryki Północnej. Gospodarczo przeżywa teraz ten kraj dobre czasy i mają się one utrzymać również w najbliższych dwu latach. Rośnie przede wszystkim budownictwo drewniane. Ostanie wrześniowe trzęsienie ziemi przyniosło zmiany w przepisach budowlanych i ma to duże znaczenie dla wzrostu zainteresowania drewnem.
Na drugim miejscu jako importer drewna leży Taiwan z 50.000 m3 tarcicy/miesiąc a dalej Pakistan, Indie i Filipiny.
Indie mają aktualnie, podobnie jak Chiny, dużą podaż niesprzedanych mieszkań co chwilowo osłabia tempo budownictwa.
Eksport z Europy.
Głównymi dostawcami tarcicy do tych krajów jest Europa z czołowym eksporterem Niemcami oraz Rosją. Import z Europy stanowi 60% całości importu tarcicy tych azjatyckich krajów. To znaczny wzrost, bo w roku 2007 miała Europa (łącznie z Rosją) tylko 30% tego rynku.
Te pozostałe 40% to tarcica z USA oraz Kanady i to właśnie Kanada traci w ostatnich latach swój przodujący do tej pory udział na tych rynkach.
Woodstat, na którego danych opieram tą statystykę, nie podaje danych szwedzkich. Inna statystyka porównuje eksport tarcicy z Niemiec (styczeń – czerwiec 2016) do Indii, wynosił on 172.000 m3, do takiego samego eksportu Szwecji który był znacznie niższy bo tylko 13.000 m3. Z grafiku German sawmills leading exporters to India wynika że tylko Niemcy i kraje bałtyckie (Łotwa, Estonia) powiększyły swój eksport tarcicy do tego kraju. Polska w tym zestawieniu nie figuruje.
Zdjęcie tytułowe – Göteborgs Hamn