Ostatnio wykorzystanie dronów w leśnictwie zaczęło nabierać tempa. Tym razem, drony nie tylko pomogły naukowcom odkryć nowe Stonehenge w tropikalnych lasach Amazonii, lecz również pomogły zrozumieć praktykę leśną stosowaną przez prehistorycznych osadników na tamtych terenach. Ekolodzy mogą być w lekkim szoku, gdyż to odkrycie poniekąd wywraca do góry nogami założenia o tropikalnym lesie równikowym nieskalanym przez człowieka od milleniów.
Pomocne drony
Po kilku tygodniach prac polegających na oblatywaniu lasów amazońskich dronami, grupa naukowców z Brazylii, Wielkiej Brytanii i Kanady odkryła na zdjęciach ponad 450 starożytnych wałów ziemnych, uformowanych w formie szańców, przypominających ten w Stonhenge w Anglii. Prace ziemne zostały nazwane przez naukowców „geoglifami”, które można zdefiniować jako wzory na ziemi sporych rozmiarów powstałe poprzez wykopanie niewielkich rowków, ułożenie kamieni, lub w inny sposób umożliwiające odróżnienie powstałych linii od reszty gruntu stanowiącego w tym przypadku tło dla powstałego w ten sposób obiektu.
>>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Drony w szwedzkiej gospodarce leśnej
Przed znaleziskiem geoglify były zarośnięte przez drzewa. Naukowcy oszacowali, że geoglify mają ponad 2000 lat i prawdopodobnie nie zostałyby odkryte, gdyby nie prace wylesieniowe trwające w Brazylii.
Dr Jennifer Watling, naukowiec z Muzeum Archeologii i Etnografii na Uniwersytecie w Sao Paulo powiedziała:
„Jest bardzo prawdopodobnym, że odkryte geoglify spełniały podobne funkcje do neolitycznych ogrodzeń, które służyły ludziom jako miejsca publicznych zebrań, kultu czy odprawiania rytuałów”.
Według naukowów znalezione geoglify są o około 2500 lat młodsze od angielskiego Stonhenge, lecz mogą reprezentować podobny etap rozwoju społecznego u ludzi. Co ciekawe, badacze twierdzą, że znalezione budowy ziemne raczej nie reprezentują pierwszych wsi, czy osad, a właśnie miejsca zebrań plemiennych.
Dziwiczy las amazoński?
Badania międzynarodowej grupy naukowców pokazują, że lasy amazońskie, tak uważane za dziewicze, były nie raz zamieszkiwane w przeszłości, przez spore populacje ludzi, na długo przed europejskimi kolonizatorami. Znalezione geoglify, na terenach wylesionych, świadczą również o tym, że ten teren był również niezalesiony w przeszłości. Naukowcy odkryli, że ziemne budowle były wybudowane w lasach, które wcześniej były zagospodarowane przez człowieka.
>>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Narkodeforestacja: co to jest, i dlaczego lasy są niezauważaną ofiarą narkotyków?
Podsumowując znalezisko dowodzi, że prehistoryczni osadnicy w Brazylii wycinali lasy na większą skalę w celu tworzenia miejsc publicznych zebrań. Oznacza to, że „dziewiczy” las tak celebrowany przez ekologów wcale dziewiczy nie jest.
Dr Watling dodała również:
„Fakt, że te powierzchnie skrywały się przed nami przez stulecia pod samymi lasami tropikalnymi, całkowicie odmienia wizję lasów Amazonii jako „dziewiczych ekosystemów”. Nasze dowody, że lasy tropikalne w Brazylii były zagospodarowane przez ludność tubylczą na długo przez pojawieniem się europejczyków, nie powinno być w żaden sposób usprawiedliwieniem destruktywnych, niezrównoważonych praktyk na tych ziemiach w czasach współczesnych.”
Źródło: Watling, J., Iriarte, J., Mayle, F. E., Schaan, D., Pessenda, L. C. R., Loader, N. J., Ranzi, A. (2017). Impact of pre-Columbian “geoglyph” builders on Amazonian forests. Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America, 114(8), 1868–1873.
Autor zdjęcia tytułowego: SALMAN KAHN AND JOSÉ IRIARTE
Super Rafale Chudy.
Sztuczna wojna Wazeliniarzy z Ciemniakami nie ratuje planety.
Tylko PRAWDA może nas wyzwolić 🙂
Amazonia jest ogromna. Tereny o których mowa to obszary południowej części Amazonii przy granicy z obszarem tropikalnej sawanny Cerrado. Pogląd, że cała Amazonia była gęsto zamieszkana nie ma naukowych podstaw. Na pewno były obszary gęściej zaludnione, nawet z miastami, ale dotyczyło to tylko niektórych regionów (max 10%) Zresztą po tych społecznościach pozostały żyzne gleby ‘terra preta’, coś czego do dzisiaj nie udaje się odtworzyć. Centralna, północna i zachodnia część Amazonii , poza dolinami wielkich rzek, do gęsto zaludnionych nie należała. Do tej pory drwale wycinają drzewa, których wiek osiąga tysiąc lat:
http://www.news.ucsb.edu/1998/011089/scientists-estimate-age-trees-amazon
Jak najbardziej się z Panem zgadzam. Dziękuję za ten komentarz.
W warunkach silnej wegetacji całorocznej, natura ma bardzo duże możliwości nawet w bardzo krótkim czasie.
Tu obrazek niedaleko nas:
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/byly-uznawane-za-gatunek-wymarly-odnaleziono-je-pod-czarnobylem/7b54k80
Nie ufałbym portalom typu onet czy wp. Rzetelność artykułów dotyczących nauk przyrodniczych pozostawia wiele do życzenia. Kon Przewalskiego był gatunkiem wymarłym na wolności, ale nie całkowicie wymarłym. To prawda, że w warunkach tropikalnych roślinność szybko się rozrasta. Jednak z tropikalnymi lasami deszczowymi sprawa nie jest prosta. Szacuje się, że odtworzenie pierwotnej struktury lasu zajmuje do 800 lat. Wiele gatunków ma bardzo specyficzne wymagania i nie toleruje nawet selektywnej wycinki. W innych przypadkach jak na Borneo regeneracja lasu jest bardzo utrudniona z uwagi na ekspansywne gatunki traw. Tu jest trochę o regeneracji lasów tropikalnych:
https://www.newscientist.com/article/dn14112-how-long-does-it-take-a-rainforest-to-regenerate/
A ile zajmie odtworzenie “pierwotnej struktury” w Puszczy Białowieskiej jak się ją zostawi samej sobie?
Na pewno połowę tego wymienionego czasu lub tyle samo.
Dziś już można byłoby to wszystko przyśpieszać wspierając naturę.
Kiedyś robiły to pożary – też naturalne 🙂
Najważniejsze w tym względzie jest przywrócenie właściwego stanu poziomu wód gruntowych, sztucznie obniżonych w XX wieku. Robią to w tej chwili Białorusini. W miejscach najbardziej zniekształconych gospodarka leśna można myśleć o “przyśpieszeniu regeneracji ” .
Według tego co można wyczytać, eksploatują od dawna torf a skutki to pożary i suche tereny. Muszą to jakoś zregenerować, bo będzie “po nich” ze względu na duży obszar tych torfowisk.
http://dzikiezycie.pl/archiwum/2015/luty-2015/bagienne-sympozjum-na-bialorusi
Jak to będzie skuteczne i w jakim czasie, to raczej nikt dziś jeszcze nie wiewie.
Technologia leśna, którą posługują się leśnicy, działa w sposób osuszający :
1. orka pługiem leśnym zwiększa powierzchnię i działa jak drenaż.
2. gatunki iglaste zmniejszają docieranie wody z deszczów do gleby
3. zwiększenie przyrostu masy z 1ha zwiększa zapotrzebowanie na wodę przez taki las