Szwedzcy aktywiści ruchów antyłowieckich.
O aktywistach ruchów prozwierzęcych pisaliśmy w http://www.forest-monitor.com/pl/szwedzcy-aktywisci-ruchu-ochrony-zwierzat/ i o podobnym zachowaniu w stosunku do myśliwych opowiada Torbjörn Larsson, przewodniczący w Svenska Jägareförbundet w https://svenskjakt.se/start/nyhet/jagareforbundet-djurrattsaktivisterna-maste-stoppas/
Ostatnim takim przypadkiem była próba zastopowania polowania na wilki w Norwegii.
https://www.atl.nu/lantbruk/svenska-aktivister-forsokte-hindra-norsk-vargjakt/ na początku stycznia 2019.
W czasie tego polowania które przeprowadzano w rewirze Slettåsreviret, wspólnym ze szwedzkim i leżącym tuż przy granicy szwedzkiej, grupa młodych Szwedek i Szwedów usiłowała zakłócić polowanie poprzez tamowanie ruchu drogowego, trąbienie, filmowanie uczestniczących myśliwych i niszczenie fladr.
Zostali oni zatrzymani przez policję norweską i odtransportowani poza granice gminy.
Dwa wilki odstrzelono po usunięciu demonstrantów z terenu.
Policja szwedzka, mówi Torbjörn Larsson, jest niestety mniej stanowcza w stosunku do podobnych zajść i przewodniczący Svenska Jägareförbundet mówi iż potrzebne jest lepsze prawo oraz dokładniejsze instrukcje dla policji i instancji prawnych dotyczące zwalczania podobnych aktów prowokacji, będących niekiedy czystym terrorem.
W Szwecji mamy dwa związki łowieckie, Svenska Jägareförbundet i Jägarnas Riksförbund.
Jens Gustafsson,konsultant łowiecki w Jägarnas Riksförbund opracował rady albo instrukcje dla myśliwych, napotykających w czasie polowania na próby jego zakłócania.
https://www.jaktojagare.se/kategorier/kronika/sa-kan-aktivister-bemotas-under-jakt-20190125/#.XEsPggh9ClI.facebook
Pisze on:
Aktywiści ochrony praw zwierząt zachowują się prowokacyjnie i konfrontacyjnie. Celem jest wywołanie reakcji ze strony myśliwych i ta reakcja pokazywana jest później na mediach społecznościowych.
Złośliwe uwagi, ukryte lub jawne groźby, fizyczna prowokacja należy do ich zwykłego zachowania. Celem jest utrata przez myśliwego kontroli nad swoim zachowaniem.
Taka reakcja myśliwego jest zawsze filmowana i to co wydarzyło się poza kamerą, nie istnieje i jest przedstawiane jako kłamstwo przez aktywistów. Jest to ich celowo wybrana taktyka.
Ten który jest celem ataku aktywistów, zarówno skierowanego przeciw poszczególnym osobom w lesie jak i poprzez zniszczenie materialne, musi postępować całkowicie zgodnie z prawem.
Wszystkie groźby, ataki i prowokacje powinny być zameldowane na policję i zalecane jest ich udokumentowanie poprzez film lub fotografie.
Naturalnie żaden z myśliwych nie powinien dać się sprowokować i atakować lub grozić aktywistom.
Spokój i rozwaga, obserwacja i dokumentowanie jest w cenie.
Myśliwy uczestniczący w polowaniu jest uzbrojony, oprócz strzelby ma zawsze nóż. Jeżeli zajdzie otwarta prowokacja czy konfrontacja, należy odłożyć broń i nóż do samochodu, po to aby nie dawać aktywistom okazji do twierdzeń o groźbach.
Aktywiści którzy nienawidzą polowań i myśliwych są gotowi do pójścia daleko poza granice prawa, pisze Jens Gustafsson i o tym powinni myśliwi pamiętać, spotykający takie, najczęściej zamaskowane osoby w lesie, w czasie polowania.
Koniec części drugiej